Czy za tydzień odbędzie się AEW Dynamite?, Ciekawe premiery Netflixa w kwietniu, Gwiazdy WWE mają nadzieję na przełożenie WrestleManii

0

» Podczas ostatniego odcinka AEW Dynamite, komentatorzy w kontekście walk na następny epizod nie używali stwierdzenia: „w przyszłym tygodniu”. Zamiast tego, podobnie jak na grafikach, mówili: „na następnym Dynamite”. Według PWInsider, AEW i TNT cały czas planują Dynamite na przyszły tydzień, ale Tony Khan i inni nie chcieli brać tego za pewnik. Jak wiemy, obecna sytuacja związana z koronawirusem jest dynamiczna i nie wiadomo, czy wyższe władze pozwolą na dalsze programy. Te same źródło informuje jednak, że nawet jeśli przyszłotygodniowe show się odbędzie, to prawdopodobnie bez zapowiadanego Blood & Guts Matchu. Nie znana jest przyczyna takiej decyzji, ale można się domyślać jedynie, że amfiteatr Daily’s Place w Jacksonville nie jest przygotowany na rozmieszczenie dwóch ringów i jednej ogromnej klatki, a organizacja gali w innym miejscu raczej nie wchodzi w grę. Na następnym odcinku Dynamite na pewno zobaczymy natomiast Lumberjack Match pomiędzy Luchasaurusem i Wardlowem oraz Best Friends vs Lucha Bros w Parking Lot Street Fight.

» 6 kwietnia na Netflixie premierę będzie miał serial familijny „The Big Show Show” przedstawiający losy Big Showa, który po zakończeniu kariery w WWE, musi zająć się trzema córkami. 4 dni później, również na tej samej platformie, dostępny będzie film „The Main Event” realizowany przez WWE Studios. Historia opowiada o 10-letnim chłopcu, który jest zastraszany w szkole, ale marzy o karierze w WWE. W filmie występują The Miz, Kofi Kingston, Sheamus, Keith Lee, Bray Wyatt oraz wielu innych, w tym nasz rodak Babatunde Aiyegbusi. Fragmenty owych produkcji możecie zobaczyć poniżej:

» Jak informuje użytkownik WrestleVotes na Twitterze, wiele gwiazd WWE wciąż liczy na to, że WrestleMania zostanie przełożona:

„Rozmawiałem ze źródłem, które stwierdziło i to jest bezpośredni cytat: 'większość zawodników wciąż ma nadzieję, że Mania zostanie przełożona’.”

Randy Orton z kolei nie był zadowolony z grafiki promującej WrestleManię 36, co zasugerował swoim postem na Instagramie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Well ain’t that some bullshit. #letmecounttheways

Post udostępniony przez Randy Orton (@randyorton)