Matt Cardona: Skłamałbym, mówiąc, że już nigdy bym nie chciał ponownie zawalczyć na WrestleManii
Matt Cardona był ostatnio gościem w serii Wrestling’s Straight To Hell, publikowanej przez Cultaholic Wrestling. W trakcie rozmowy poruszono między innymi to, czy 36-latek byłby skłonny powrócić kiedyś do WWE.
„Słuchaj, gdyby Vince McMahon albo Bruce Prichard albo John Laurinaitis zadzwonili do mnie, oczywiście odebrałbym. Oczywiście, porozmawialibyśmy. Dlaczego nie? Skłamałbym teraz, gdybym powiedział, że nie chcę zawalczyć na Madison Square Garden ponownie. Albo skłamałbym, mówiąc, że już nigdy bym nie chciał ponownie zawalczyć na WrestleManii. Będąc szczerym, każdy kłamie, gdy tak mówi”.
„Jednak nie robię tego wszystkiego, żeby wrócić. Nie robię tego, myśląc, co muszę zrobić, żeby wrócić do WWE. Albo, co muszę zrobić, żeby AEW na mnie spojrzało. Nie, po prostu jestem sobą. Jeśli te okazje się przytrafią same, to super. Jednak świat pro wrestlingu jest aktualnie na tyle szeroki, że nie musisz być w tych dwóch federacjach”.
Jednak mimo iż Matt Cardona uważa, że da się odnieść sukces, występując w federacjach innych niż WWE i AEW, to do tego potrzebna jest przede wszystkim ciężka praca.
„Staram się udowodnić, że to nie jest potrzebne. Jednak wtedy musisz ciężko pracować, musisz bardzo ciężko pracować. Jeśli myślisz, że będziesz siedział przez 5 dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku, a następnie wystąpisz w kilku federacjach niezależnych i myślisz, że staniesz się gwiazdą, że będziesz zarabiał pieniądze, to jesteś w błędzie. I dlatego, myślę, że odniosłem taki sukces, nie będąc ani w WWE, ani w AEW. Ponieważ ja mam taką etykę pracy.