Marcus Monere: Wywiad dla MyWrestling

0

Marcus Monere to doświadczony niemiecki wrestler z dość oryginalnym gimmickiem… pirata. Już wkrótce będzie miał okazję zaprezentować się przed polską publicznością na gali MZW we Wrocławiu. Jesteście ciekawi co takiego ma do powiedzenia przed tym wydarzeniem? Zapraszamy do lektury! 🙂

Poniżej wywiad w polskiej i angielskiej wersji językowej:
The following interview in Polish and English language versions:

 

1. Cześć Marcus, jak się masz? 🙂

– Ahoj towarzyszu! Nie mogę narzekać… Próbowałem, ale nikt nie słuchał.

2. Powiedz nam, kiedy zainteresowałeś się wrestlingiem?

– Jak każdy bachor byłem wielkim fanem wrestlingu, kiedy byłem mały.
Grałem w gry wideo na NES i oglądałem gale, kiedy moi rodzice myśleli, że śpię. Potem gdy miałem 15 lat, zdecydowałem się nauczyć jak kopać tyłki wewnątrz ringu.

3. Kiedy, więc nastąpił twój debiut na profesjonalnym ringu?

– Wydaje mi się, że było to w roku 2002 w małej berlińskiej organizacji.
Moje wspomnienia nie są najlepsze. Wiesz, miałem dużo na głowie, a rum w niczym nie pomógł.
Jednak wiem, że było to tylko małe podknięcie oraz, że byłem wtedy bardzo nerwowy.

4. W jakich organizacjach miałeś przyjemność już występować?

– Miałem przyjemność wchodzić do wielu wrestlingowych ringów w Niemczech.
Niektóre organizacje były wielkie, a niektóre małe.
Na pewno wiele z nich już nie istnieje.
Gdy miałbym je wszystkie policzyć, wyszłoby ponad 15 organizacji, przy czym WXW, NSW i GWF były największe.

5. Jaki styl w ringu preferujesz?

– Jak widać nie jestem wielkim powerhousem, więc jest to jeden z powodów dla których preferuję styl techniczny z lekką nutą highflyingu.

6. Skąd wziął się pomysł na gimmick pirata?

– Ok, usiądź i zamów jakiś alkohol, ponieważ będzie to cholernie długa historia.
Ale spróbujmy zrobić to szybko.
W 2010 roku szukałem nowego gimmicku, które idealnie do mnie pasuje.
W tym czasie byłem na festiwalu średniowiecznym z domieszką fantazji i zgubiłem na nim moją opaskę do włosów.
Po 2 dniach wyglądałem jak eksplodowana poduszka, więc znajomy dał mi swoją chustę, z którą zacząłem trenować.
To był ten czas w którym pomyślałem „Hey, zacznijmy to łączyć z moimi zainteresowaniami”.
Dodatkowo spędziłem 4 lata w niemieckiej marynarce wojennej.
Także połączyłem moje hobby i moją miłość, żeby zobaczyć jak naradza się wrestlingowy pirat.
I żeby była jasność, kocham rum.

7. Jaki moment ze swojej dotychczasowej kariery wspominasz najlepiej?

– Oh, jest dużo dobrych wspomnień. Jak zakulisowe sytuacje czy podróże czy po prostu rozmowy z innymi wrestlerami.
Jednak kiedy przypomina mi się jeden moment, wciąż mam gęsią skórkę.
W tym roku na jednej z gal w Dreźnie zaatakowałem jednego z ulubieńców fanów po naszej walce tag teamowej, a publiczność była w szoku.
To nie była żadna pomyłka. Był powód dla którego przegraliśmy tę walkę.
Pomyślałem „Hej, w porządku, zobaczę jak publiczność zareaguje w moim następnym pojedynku”.
Więc już na następnej gali, kiedy stałem za kurtyną, a muzyka zaczęła grać…
Cóż mam powiedzieć… Publiczność po prostu oszalała.
Zaczęli skandować „AHOY! AHOY!”, a kiedy wyszedłem pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem było małe dziecko z kapeluszem pirata.

8. Już niedługo z kolei zadebiutujesz w Polsce na gali Maniac Zone Wrestling. Czego spodziewasz się po tym występie?

– Słyszałem wiele dobrych słów na temat Maniac Zone Wrestling. Szczególnie o fanach, którzy ponoć na każdej gali są bardzo żywiołowi.
Oczekuję więc na wielką zabawę, spotkanie z niesamowitymi ludźmi i napicie się piwa.
I na pewno, na wygranie mojej walki.

9. Miałeś wcześniej jakiś kontakt z polskimi wrestlerami? Bądź obserwowałeś to co dzieje się na polskiej scenie?

– Jestem w kontakcie z kilkoma wrestlerami MZW.
Często z nimi rozmawiam na galach w Niemczech… Okej, za każdym razem jest to tzw. trash talking, ale lubię tych gości.
Jedynymi rzeczami jakie słyszę o polskiej scenie jest to co mówią mi ci goście, albo to co inni mówią mi o tych gościach.

10. Wszyscy wiemy jak popularny jest wrestling w Niemczech. Twoim zdaniem co na to wpłynęło?

– Powodem jest ciężka praca organizacji i ich fanów.
W Niemczech mamy niesamowitych broadcasterów i organizacje, które potrafią zepnąć tyłek by zrobić coś wielkiego.
Należy jednak pamiętać o jednej rzeczy… Dobra organizacja będzie niczym bez swojej własnej społeczności.

11. Gdyby była taka okazja, chciałbyś znaleźć się w WWE?

– Cóż, kariera w WWE to marzenie wielu wrestlerów, ale nie moje.
Jest naprawdę dużo młodych wrestlerów w tej branży, którzy powinni dostać taką szansę.
Wiem, że ja nie mogę walczyć przez całe życie.
Na pewno wrestling to duża część mojego życia, ale mam pracę, rodzinę, przyjaciół i inne zainteresowania. Zbyt trudno byłoby mi wyrzucić choć jedne z nich z mojego pokładu.

12. A, co możesz powiedzieć o TNA?

– TNA ma dużo utalentowanych gwiazd, a cała ta historia z „broken-hardy” była najlepszym storylinem w TNA w przeciągu ostatniego czasu.
Jednak nie mogę wyjaśnić dlaczego nie osiągają oni takiego sukcesu na jaki zasługują.

13. Czym interesujesz się poza wrestlingiem?

– Jestem fanem średniowiecza i fantasy. Możesz spotkać mnie prawie na każdym MPS, który jest największym festiwalem tego typu w Europie.
Lubię grać w gry wideo lub gry planszowe z moimi przyjaciółmi i czasem występuję przed kamerą w produkcjach muzycznych lub reklamach.

14. Co chciałbyś przekazać czytelnikom MyWrestling?

– Rób to co chcesz i niczego nie żałuj.
Życie jest zbyt krótkie, żeby być normalnym. Pozostań dziwny.
Mam nadzieję, że macie tam dobre piwo, bo jestem spragniony.

15. Dzięki za wywiad! Powodzenia w dalszej karierze i do zobaczenia we Wrocławiu 🙂

– Dziękuję. Do zobaczenia wkrótce.

ENGLISH VERSION:

1. Hi Marcus! How are you? 🙂

– Ahoy Matey. Well I can’t complain… I’ve tried, but no one listens.

2. Tell us, when you get interested of pro wrestling?

– Like every little brat I was a big fan of wrestling when I was young.
I played the videogames on NES and watched the shows when my parents thought i was sleeeping in my
hammock. Then when I was 15 years old i decided to learn how to beat the shit out of them inside a wrestling ring.

3. So, when there was your debut in the professional ring?

– Well I think it was back in 2002 at a small promotion in Berlin.
My memorys are not the best. You know I fell a lot on my head and the rum won’t help in that case.
But I know it was just a little rumble run-in and I was unbelievable nervous.
You won’t believe it but I did not won this thing.

4. In which promotions you had the pleasure to perform?

– I got the pleasure to enter a lot of wrestling rings in Germany.
Some of the promotions where big and some of them where small.
For sure a lot of them doesn’t exist anymore.
When I have to count them it would be over 15 promotions and WXW, NSW and GWF where the biggest.

5. What style in the ring you prefer?

– As you can see I’m not a big Powerhouse thats one the reason why I prefer a technical style with a littlebit highflying.

6. Where did the idea of the pirate gimmick?

– Okay sit down and order some booze because this will be a fucking long story.
But lets try to make it short.
In 2010 I was searching for a new gimmick which would fit perfectly to me.
At this time I was at a medieval/fantasy festival and forgot my hair ties at home.
After 2 Days I looked like a exploded pillow and a friend just gave me his headscarf which I startet to wear at the training.
That was the time when I thought „Hey lets combine my hobbys.”
Additional I was 4 years at the german navy.
So I took my hobbys and my love of the see and the wrestling pirate was born.
And for sure I love rum.

7. What moment of your career do you remember best?

– Oh there are a lot of good memorys. Like backstage situation or roadtrips or just some trashtalking with other wrestlers.
But when I remember one moment I still got goosebumps.
This year at one of show in Dresden I attacked one of the fan favorites after our tag team match and the crowd was shocked.
It was not a mistake by myself. He was the reason why we lost the tag team match.
I thought „Hey okay lets see how the crowd will react at my next match.”
So at the next show I was standing behind the curtain and my music starts to play.
And what should I say. The crowd just went crazy.
They started to sceaming AHOY! AHOY! and when went through the curtain the first thing I saw was a happy little child with a pirat hat.

8. Soon you will debut in Poland’s Maniac Zone Wrestling. What do you expect from this show?

– I have heared a lot good things about Maniac Zone Wrestling. Specially about the fans they seems to be on fire during every show.
For myself I expect to have a lot of fun, to meet amazing people and to drink your beer.
And for sure to win the match.

9. Did you have any contact with Polish wrestlers? Or you observe what is happening on the Polish scene?

– I’m in contact with few of the MZW wrestlers.
I often talk to them at the shows in Germany … okay it’s every time just trash talking but I like these guys.
The only things I hear about the polish scene is from or about these guys.

10. We all know how popular is pro wrestling in Germany. In your opinion, what causes this?

– The Reason is the hard work of the promotions and there fans.
In Germany we got amazing broadcasters and promotions which rip there ass off to make our sport big.
But remember one thing, a good promotion will be nothing without there community.

11. If there was such an opportunity, you would like to be in the WWE?

– Well a career inside the WWE is a dream for a lot of wrestlers but not for me.
There are alot younger Wrestlers in this business which should be get this chance.
I know I can’t wrestle my whole life.
For sure wrestling is a big part of my life but I got a job, a family, friends and other hobbys too and it would be hard for me to throw one of them over board.

12. What can you say about TNA?

– The TNA got a lot of talented stars and the whole „broken-hardy” story was the best thing the TNA did in the last time.
But I can’t explain why they are not such successful as they could be.

13. Your interests outside of pro wrestling is…?

– I’m a big medieval and fantasy fan. You can meet me at almost every MPS which is the biggest mediaval fantasy fastival in Europe.
I like to play videogames or boardgames with friend and sometimes I’m in front of a camera for music videos or commercials.

14. What would you say to the MyWrestling readers?

– Do everything you want and regret nothing.
Life is too short to be normal. Stay weird.
And I hope you got good beer over there.
Cause I’m thirsty.

15. Thanks for the interview! Good luck in your future career and see you in Wrocław 🙂

– Thank you
See you soon.

https://www.facebook.com/Marcus-Monere-114029082030292/?fref=ts

Wywiad przeprowadził Patryk Dereszyński