Czy NXT przeniesie się na inny dzień tygodnia?, Oglądalność Wednesday Night Wars, WWE potrzebuje czterech dużych walk na WrestleManię 37

» Pojawiły się zaskakujące informacje, że kanał NBC Sports Network zostanie zamknięty jeszcze w tym roku, duże wydarzenia takie jak NHL i NASCAR zostaną przeniesione do USA Network. To oznacza, że tygodniówka WWE NXT emitowana w środy może mieć problemy. Mecze NHL osiągają bowiem większą widownię i będą teraz ważniejsze dla USA Network niż złoto-czarny brand WWE. Dużo więc wskazuje na to, że jeszcze w tym roku, NXT zostanie przeniesione na inny dzień tygodnia lub… będzie emitowane na innym kanale.
This could have some big implications for NXT https://t.co/6qhzot1hWb
— Sean Ross Sapp of Fightful.com (@SeanRossSapp) January 22, 2021
» Póki co, środowe bitwy ratingowe pomiędzy NXT a AEW wciąż trwają. Ostatnie odcinki osiągnęły wzrost względem poprzedniego tygodnia. WWE NXT na USA Network obejrzało 659,000 widzów, natomiast AEW Dynamite na TNT, 854,000 widzów.
» WrestleMania 37 w tym roku ponownie będzie 2-dniowym show i odbędzie się 10 i 11 kwietnia na Raymond James Stadium w Tampie. Ostatnie doniesienia mówią o tym, że WWE może zaprosić na stadion nawet 25,000 fanów. Wciąż nie znane są jednak kluczowe walki wieczoru, nawet wśród oficjeli federacji. Podobno WWE rozważa obecnie dwóch przeciwników dla Romana Reignsa. Pomimo plotek i spekulacji, Daniel Bryan nie jest kluczowym pretendentem do pasa Universal, a Shinsuke Nakamura nie jest jednym z dwóch potencjalnych nazwisk.
Użytkownik „WrestleVotes” na Twitterze informuje, że WWE potrzebuje czterech dużych walk – dwóch na każdą noc. Prawdopodobnie wymaga to zewnętrznej pomocy największych nazwisk, takich jak WWE Hall of Famer Bill Goldberg i 16-krotny mistrz świata John Cena.
Goldberg ma w kontrakcie (który obowiązuje do 2023) dwie walki w roku. Pierwsza z nich odbędzie się już na Royal Rumble, gdzie jego przeciwnikiem będzie WWE Champion Drew McIntyre. John Cena jest zaś nieobecny od czasu porażki z Fiendem na WrestleManii 36.
Wcześniej mówiło się o tym, że niestety na tegorocznej WrestleManii nie zobaczymy The Rocka. Jego kuzyn, Roman Reigns udzielił ostatnio wywiadu, w którym wyznał, że chętnie zmierzyłby się z Rockiem, ale najprawdopodobniej może dojść do tego dopiero na WrestleManii 39 w 2023 roku, która odbędzie się w Hollywood.
W rezerwie jest też The Undertaker. I choć szatnia WWE nie uważa, aby jego powrót po zakończeniu kariery na Survivor Series w zeszłym roku, byłby dobrym pomysłem, tak Vince McMahon może go w ostateczności do tego namówić. Jak twierdzi „WrestleVotes”, wystarczy jeden telefon.
Póki co, nie było też żadnej rozmowy z Brockiem Lesnarem, choć to może zmienić się w niedalekiej przyszłości.
Once a decision was made to run the 2 night card for Mania, the creative team started working on “bigger” ideas. Thought is WWE now needs 4 MAJOR matches, 2 per show. That probably requires outside assistance from big names. Cena & Goldberg nearly locks. Rock unlikely. Taker TBD.
— WrestleVotes (@WrestleVotes) January 22, 2021
Follow up on the Taker part. Majority of those backstage think he’s done. And rightfully so. However, it only takes one call, from one usually conVINCing man to change all that.
— WrestleVotes (@WrestleVotes) January 22, 2021
Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.