Seth Rollins: Chciałem udusić Vince’a McMahona po Hell in a Cell 2019, Liv Morgan: Nabieram rozpędu i mogę być najlepsza na SmackDown
» WWE Superstar Seth Rollins wystąpił w najnowszym podcaście Broken Skull Sessions, który jest dostępny na Peacock/WWE Network.
Podczas dwugodzinnej rozmowy Austin wspomniał o niesławnym Hell in a Cell Matchu z 2019 roku, w którym Rollins rywalizował z „The Fiendem” Bray’em Wyattem. Ówczesny mistrz Universal Seth Rollins wykorzystał niemalże każde narzędzie, aby powstrzymać Wyatta, co w ostateczności skłoniło sędziego do przerwania konfrontacji. Seth skomentował „Najgorszy mecz roku”.
Seth saying he was ready to strike at vince for the hiac match against the fiend cause he was so mad lol. pic.twitter.com/PFieRJ2RMa
— Tash🏳️🌈 (@TashaXXRollins) September 26, 2021
Moja wizja tego, co miałem zrobić była zupełnie inna niż to, co mi kazano. Poszliśmy tam i zrobiliśmy to, co nam kazano, najlepiej jak potrafiliśmy – odpowiedział Seth. Buczenie było tak wielkie, że nasza praca w tym momencie nie była zabawna.
Seth zaznaczył, że kiedy udał się na zaplecze pomyślał o uduszeniu Vince’a McMahona.
Kiedy przeszedłem przez zasłonę byłem gotowy udusić Vince’a McMahona. Nie żartuję. TJ Wilson był tam i próbował mnie zatrzymać. Patrzyłem prosto w oczy Vince’a – wiesz, kiedy siedział na swoim krześle. Z naszych ust nie padły żadne słowa, ale spoglądaliśmy na siebie, po czym wyszedł. Siedziałem tam również z dyrektorem kreatywnym RAW, Paulem Heymanem. Porozmawiałem z nim i już następnego dnia udałem się do prezesa WWE, aby z nim porozmawiać. Musiałem się dowiedzieć, dlaczego coś takiego miało miejsce, ponieważ to już więcej nie może się powtórzyć. Stary gdyby nie było tam nikogo, kto upewniłby się, że wszystko jest w porządku, na pewno bym inaczej zareagował. Jestem przekonany, że gdyby pojedynek został zrealizowany zgodnie z moją myślą to nie znalazłby się na liście najgorszych meczów.
» WWE Women Liv Morgan udzieliła wywiadu dla Sportskeeda, w którym wyjawiła, że w przyszłości może być jedną z najlepszych wrestlerek na SmackDown.
Przez ostatnie dwa lata miałam momenty, w których czułam, że nabieram rozpędu, ale nie mogłam się przebić. Czuję, że tym razem będzie zupełnie inaczej. Lubię myślę pozytywnie, a moja szklanka jest do połowy pełna. Więc, gdy spoglądam w przeszłość to mówię – Może nie byłam gotowa i dlatego się nie przebiłam. Może brakowało mi czegoś jako wykonawcy. Teraz wydaje mi się, że jestem bardziej wszechstronna. Jestem po prostu gotowa na zajęcie pierwszego miejsca. Jestem gotowa, aby być tą dziewczyną. Czuję, że po Money in the Bank chcę utrzymać tempo, dopóki nie zostanę mistrzynią kobiet SmackDown.