Zapowiedź gali MZW Beatdown!
Już w sobotę – 14 maja 2016 roku, w głuchołaskiej Hali GOSiR odbędzie się kolejna gala polskiej organizacji wrestlingu – Maniac Zone Wrestling. Event ten zatytułowany jako BEATDOWN rozpocznie się o godz. 19:00 i potrwa 1,5-2 godziny. Łącznie zobaczymy 6 walk wrestlingowych + 1 starcie na zasadach walki w stylu mieszanym, w którym Aleksandra Osowska podejmie Dominikę Janus.
Submission Match
Asmund vs SkullEvil
Pierwsza taka walka w MZW – Submission Match. Czy spełni oczekiwania fanów? Miejmy nadzieję, że tak!
Zawodnik z chłodnej Północy – Asmund jest typowym power housem, w swoich pojedynkach stawia głównie na siłę… Na pewno jest jednym z zawodników MZW na którego trzeba uważać, a do tego jest także jednym z najbardziej doświadczonych polskich wrestlerów w rosterze Maniac Zone Wrestling, gdyż jego debiut miał miejsce już w 2009 roku. Zupełnie co innego trzeba powiedzieć o zawodniku z Czech, który swoją pierwszą walkę stoczył zaledwie rok temu. Wcześniej był znany z VcV Original Wrestling – organizacji z Czech, jednak formalnie organizacja ta zalicza się do backyardu. Trzeba przyznać, że wrestling w Czechach nie jest popularny, a chcąc się rozwijać, SkullEvil postanowił spróbować swoich sił w Niemczech. Tym razem były to już w pełni profesjonalne treningi pod okiem najbardziej doświadczonych europejskich wrestlerów. W Next Step Wrestling – federacji współpracującej z MZW, SkullEvil występował głównie w Battle Royal i Royal Rumble Matchach, a więc nie mógł tak naprawdę zaprezentować jeszcze tego co potrafi. Nie znając stylu SkullEvila, jego pojedynek z Asmundem wszystkich bardzo ciekawi. Jest też kolejna sprawa – jak zareaguje publiczność na zawodnika z Czech? W Niemczech fani nie darzą go raczej zbytnią sympatią, a jak będzie w Polsce? Osobiście mam nadzieję, że będzie zgoła inaczej i polscy fani przywitają SkullEvila solidnym dopingiem! 🙂
SIWY Challenge
Szymon SIWY Siwiec vs ???
Kto odpowie na wyzwanie SIWEGO? Hmm… Ciężko powiedzieć. Stawiałbym raczej na zawodnika z Polski, który nie ma wyznaczonej walki w karcie Beatdown. Może Kripto? Może Mr. B? A, może będzie to debiutant ze Szkoły Pro-Wrestlingu MZW? Po cichu właśnie na to liczę, gdyż co jak co – nowi polscy zawodnicy w MZW się przydadzą. W zależności od tego kto to będzie, SIWY na pewno będzie mógł liczyć na solidny doping ze strony głuchołaskiej publiczności, gdyż fani go wręcz kochają! Na galach otrzymuje lepszy pop od Jędrusia Bułecki i Shadowa, tylko pytanie czy ten doping pomoże mu w wygranej? Myślę, że tak i obojętnie kto to będzie, SIWY powinien sobie poradzić.
Singles Match
Stanisław Van Dobroniak vs Red Thunder
Kiedy Red Thunder zaatakował po ostatnim pokazie w Głuchołazach Jędrusia Bułeckę, wszyscy myśleli, że na Beatdown czeka nas walka właśnie pomiędzy nimi. Jak się okazało, Jędruś nie jest jeszcze w pełni sił i w rywalizacji z Thunderem zastąpi go jego tag team partner – Stanisław Van Dobroniak. Polak występujący w Szwecji zapowiedział, że rozprawi się z zamaskowanym zawodnikiem… Warto jednak zaznaczyć, że na styczniowej gali Champions War II, Thunder pokonał Szymona Siwca. Wówczas Stanisław razem z Jędrusiem pokonali niemiecki tag team – Posse in Effect. Trzeba przyznać, że walka ta zapowiada się arcyciekawie! Kto wygra? Osobiście stawiam na Stanisława, aczkolwiek nie skreślałbym także Thundera 😉
Singles Match
Dynamite Dave vs ???
+
Singles Match
Zeritus vs ???
Jak zapowiedziała organizacja, na gali czekają nas również dwie walki z udziałem niemieckich zawodników. Zarówno Dynamite Dave jak i Zeritus podejmą tajemniczych zamaskowanych przeciwników. Sprawa jest jednak o tyle ciężka, że w Next Step Wrestling nie ma żadnego zamaskowanego wrestlera… Czy więc miałby to być jednak ktoś z Polski? Hmm… To okaże się już w sobotę 😉
Last Man Standing MZW Championship Match
Justin Joy © vs Shadow
– Ostatnie starcie.
– Finał rywalizacji.
– Wielka stawka.
Takimi słowami można opisać to do czego dojdzie w sobotę podczas gali MZW Beatdown. Należy do tego jednak dodać fakt, iż przegrany będzie musiał opuścić szeregi Maniac Zone Wrestling… Dla mnie walka ta jest jedną wielką niewiadomą i nie chciałbym aby ani Shadow ani Justin opuszczali MZW, gdyż bez wątpienia są to jedni z najlepszych polskich wrestlerów. Czy jest więc możliwość, że któryś z nich jednak nie odejdzie? A, otóż jest… Przynajmniej tak mi się wydaje. Jaki jest więc mój typ?
– przegrana Shadowa i powrót po jakimś czasie w nowym gimmicku
Jak wiemy, Shadow to zamaskowany zawodnik, więc po ewentualnej przegranej z Justinem mógłby pożegnać się ze swoją maską, przemyśleć kilka spraw i całkowicie odmienić swoją postać. Myślę, że ta właśnie opcja byłaby najbardziej ciekawa.
Gdyby jednak rzeczywiście stałoby się tak, że któryś z nich musiałby opuścić MZW, postawiłbym na Justina Joy’a. Dlaczego? Otóż dlatego, że zawodnik ten ma wielki talent i na pewno będzie chciał go rozwijać – niekoniecznie w Polsce. Gdyby na Beatdown przegrał z Shadowem, na pewno nie zrezygnowałby z wrestlingu i wyjechałby gdzieś za granicę, aby rozpocząć treningi i występy dla innych, większych federacji.
Shadow raczej nie odszedłby z MZW, gdyż jest on jednym z trenerów w Szkółce oraz co jak co – bardzo pomaga Jędrusiowi w prowadzeniu organizacji. Oczywiście biorę pod uwagę to, iż kiedyś nadejdzie czas w którym i Shadow musiałby się pożegnać z MZW, aby wyjechać gdzieś indziej, jednak gdyby miało się to stać, na pewni nie stałoby się to już teraz. Za kilka, kilkanaście lat jest to całkiem możliwe, gdyż Shadow to naprawdę niesamowity wrestler, ale tak jak mówię – mało prawdopodobne jest to, żeby odszedł już teraz.
Co do poziomu walki to bez wątpienia, pojedynek ten skradnie show i pewnie też przebije ich styczniową potyczkę.
Bitwa cały czas trwa, ale prawdziwa wojna rozpocznie się dopiero na Beatdown.
Justin Joy vs Shadow…
Last Man Standing Match…
Będzie się działo!