Raj Giri z Wrestling Inc przeprowadził wywiad z The Bollywood Boyz, w którym zostały poruszone takie tematy, jak:
– Zwolnienie przez WWE,
– Mocnej pozycji AEW i zmiany w wrestlingu,
– Daniel Bryan i CM Punk jedną nogą w AEW,
– Dream team, z którym chcieliby walczyć.
Szczerze mówiąc to normalne. Nawet po zwolnieniu nie jest tak, że siedzimy i zastanawiamy się, co dalej – powiedział Gurv. Już wiemy, co chcemy robić. Trenujemy codziennie i staramy się poprawiać nasze umiejętności. Właściwie to było, jak uwolnienie – dodał Harv. Teraz nie ciąży na nas presja. Minęło pięć lat, a wcześnie 13 na scenie niezależnej. Po raz pierwszy odpoczywamy i miło spędzamy czas z rodziną, bez presji oraz stresu. Cokolwiek nadejdzie będzie przyjemne. Zabawne jest to, że w trakcie pandemii podróżowaliśmy i braliśmy udział we wszystkich tapingach, ale kiedy sytuacja się poprawiła, siedzieliśmy w domu. W trakcie pandemii robiliśmy testy na COVID, opuszczając Kanadę, wjeżdżając do Stanów i tak cały czas. W ciągu jednego tygodnia, aż czterokrotnie byliśmy sprawdzani. Nasze bookingi są mocno napięte, ale czekamy aż upłynie 90-dniowa klauzula.
Widzieliśmy to wszystko, co wydarzyło się na Twitterze. Jest wiele możliwości, co jest ogromnym plusem – powiedział Gurv. Pamiętam moment, kiedy WCW powiedziało pas…. Nie mogłem sobie wyobrazić przez, co przechodzili Ci wszyscy faceci. Teraz scena niezależna jest bardzo rozwinięta i można na niej sporo zarobić, ale 25 lat temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Teraz mamy Impact, AEW, New Japan Pro Wrestling…. To jest nasza praca, kochamy wrestling, więc go uprawiamy najlepiej, jak tylko potrafimy.
Daniel Bryan był dyrektorem generalnym SmackDown – wspomina Harv. Daniel zrobił kilka zaskakujących rzeczy w Vancouver. Fajnie było spojrzeć na to 10 lat później…. Został sprowadzony również jako komentator Cruiserweight Classic – dodał Gurv. Nie mieliśmy z nim żadnej, prawdziwej interakcji na ringu, ale zawsze był dla nas miły. Bryan i Punk to wielkie nazwiska, wielkie gwiazdy w branży wrestlingowej. Są w stanie wprowadzić fanów do zachwytu, więc myślę, że fajnie byłoby zobaczyć ich ponownie na ringu. Gdyby ta dwójka pojawiła się w AEW, to byłoby to niesamowite wzmocnienie dla firmy. Są w kwiecie wieku, ale ich kreatywność jest na najwyższym poziomie – zauważył Gurv.
Jeżeli chodzi o AEW to na pewno FTR /dawniej Revival. Mamy tam The Young Bucks – zawsze z nimi chcieliśmy pracować. FTR znamy jeszcze za czasów pobytu w NXT. Zawsze rozmawialiśmy na temat współpracy z nimi, która ostatecznie nie miała miejsca. W czasie pobytu w WWE nadawaliśmy na zupełnie innych falach, więc nasze ścieżki się nie skrzyżowały. Nieważne gdzie pójdziemy, wszędzie mamy przyjaciół. Jest to bardzo ekscytujące, ponieważ stoi przed nami nowe wyzwanie – zakończyli The Bollywood Boyz.