WWE Friday Night SmackDown 10 stycznia 2020: Raport
Pora na piątkowe emocje wraz z tygodniówką SmackDown! Znajdujemy się w Ford Center w Evansville w stanie Indiana. To właśnie dzisiaj będziemy świadkami powrotu Johna Morrisona do kwadratowego pierścienia, który jest gościem najnowszego odcinka MizTV.
Do ringu zmierza The Miz. Oznacza to, że dzisiejsze SmackDown otwieramy właśnie nowym odcinkiem jego talk show. Amerykanin tłumaczy się, że miał zły dzień, gdy walczył w zeszłym tygodniu z Kofim i przeprasza go za zaistniałą wówczas sytuację. Następnie Mizanin wspomina o tym, że to był naprawdę trudny miesiąc dla niego jednak przydarzyło mu się również coś przyjemnego. Mianowicie jest to powrót jego najlepszego przyjaciela Johna Morrisona, który pojawia się na arenie. Powitały go głośne okrzyki fanów witające go z powrotem w akcji. Miz wspomina największe osiągniecia swego dobrego znajomego i prezentuje nam video poświęcone jego sukcesom. John mówi, że nie ma nic ważniejszego niż przyjaźń. Twierdzi, że jest rozczarowany fanami WWE, którzy nie wspierali Miza gdy ten miał zły dzień Następnie Morrison przypomina osiągnięcia swojego starego partnera, przypomina, że nikt nie wierzył w jego sukces jednak ten mimo wszystkich potknięć został jedną z największych gwiazd WWE. Jego dalszą przemowę przemawia pojawienie się The New Day. Kofi zarzuca Mizowi hipokryzję za obwinianie fanów WWE dodaje przy tym, że zawsze go podziwiał jednak obecnie nie jest w stanie zrozumieć co się z nim dzieje. Ten odpowiada, że szanuje Kofiego. Szanuje Kofiego za to, że ten posiadał pas WWE przez sześć miesięcy oraz za to, że stracił go także w sześć…sekund. Mistrz nie bierze jednak tej szyderczej docinki do siebie. Zauważa, że Mizanin w ostatnim czasie się zmienia i w żadnym wypadku nie jest to dobra zmiana dlatego też stwierdza, że fani mają rację, gdy krzyczą w jego stronę „u suck”.
Singles match
The Miz vs. Kofi Kingston
Zwycięzca – The Miz
Przy ringu obecni byli zarówno John Morrison jak i Big E. W pewnym momencie Morrison zaatakował partnera Kingstona. Doprowadziło to do rozkojarzenia Kofiego, które wykorzystał Miz i ostatecznie zwyciężył.
Pora na kolejny odcinek Firefly Fun House! Bray mówi nam, że nas kocha i że miłość jest czymś specjalnym jednak nie każdy na nią zasługuje. Mówiąc to Wyatt ma na myśli oczywiście Bryana, który był jego zdaniem bardzo niegrzeczny w ostatnim czasie. Bray ostrzega, że przed pretendentem czeka poważne wyzwanie na Royal Rumble. Fiend pragnął, by Daniel pamiętał (otrzymujemy urywki z dawnego konfliktu między Bryanem, a The Wyatt Family) oraz się zmienił (tym razem dostajemy skrawki z odcinka SmackDown, w którym to Fiend pozbawił Daniela włosów). Teraz jednak, gdy ten chce odebrać mu pas, potwór chce go zranić.
Backstage. Podpatrujemy przygotowania Mandy Rose do walki. Towarzyszy jej Sonya, która ją wspiera. Widać jednak, że Mandy jest czymś wyraźnie rozkojarzona. Przedmiotem takiego stanu rzeczy jest ogromne białe pudełko nie wiemy jednak co jest w środku.
Przenosimy się do kwadratowego pierścienia, gdzie znajduje się Elias, który śpiewając wspomina ostatnie wydarzenia jakie miały miejsce zarówno na RAW jak i na SmackDown. Skupia się przede wszystkich na docinkach względem Brocka Lesnara. W międzyczasie ogłasza również swoje uczestnictwo w Royal Rumble.
Wracamy na backstage gdzie widzimy Tuckera, który tłumaczy swojemu partnerowi, że ten powinien bardziej skoncentrować się na walce. Nagle pojawia się Mandy, która wręcza Otisowi tajemnicze pudełko. Okazuje się, że w środku znajduje się tort z przeprosinami za to, że Dolph Ziggler zniszczył ostatni prezent Otisa.
Singles Match
Alexa Bliss vs. Mandy Rose
Zwycięzca – Mandy Rose
W trakcie walki pojawił się Otis co doprowadziło do rozkojarzenia Alexy. Zostało to podstępnie wykorzystane przez Mandy, która wygrała przez roll’up.
Singles Match
Sasha Banks vs. Lacey Evans
Zamiast walki na telebimie pojawia się Bayley, która tłumaczy, że do walki dziś nie dojdzie, gdyż Sashy nie ma nawet w budynku. Jest ona zajęta kończeniem swojego albumu. Lacey mówi, że nie jest zaskoczono, że nie stoczy dziś walki. Pokazuje to różnicę między ludźmi pokroju Evans, a Banks. Dama stwierdza, że będzie walczyć gdziekolwiek i kiedykolwiek. Dlatego też wyzywa Bayley na pojedynek o tytuł. Ta jednak nie kwapi się z jego akceptacją, wobec czego Evans zmierza na backstage, by ją odnaleźć. Zostaje ona jednak zaskoczona przez mistrzynie i wywiązuje się bijatyka, z której ostatecznie zwycięsko wychodzi Lacey.
Znajdujemy się na backstage’u gdzie przeprowadzany jest wywiad z Danielem Bryanem. Opowiada on o swojej przeszłości z Brayem, twierdząc, że jedyne co pamięta to fakt, że oszukał go w jego własnej grze. Pretendent podkreśla, że Fiend zmienił go jednak wyłącznie na lepsze oraz iż wie, że potwór jest możliwy do pokonania i tego właśnie dokona na Royal Rumble. Dalszą część wywiadu przerywa pojawienie się na telewizorze Rumblin Rabbita, który twierdzi, iż jest wielkim fanem Daniela oraz że zna sekret w jaki sposób da się pokonać Fienda. Zanim jednak zdążył go wyjawić przerwał mu Bray, który zgniótł go i poprosił, by mógł wejść do środka.
Singles Match
Braun Strowman vs. Shinsuke Nakamura
Zwycięzca – Braun Strowman
Przy ringu byli obecni Cesaro oraz Sami Zayn. Po walce Braun pozował z pasem mistrza interkontynentalnego, które ostatecznie zostało mu podebrane przez Zayna.
Otrzymujemy kolejne promo Sheamusa, w którym to ten przypomina wydarzenia z ostatniego tygodnia, gdy zniszczył Shorty’ego G. Irlandczyk podkreśla w ten sposób, że rozmiar jednak ma znaczenie i jest gotów by wnieść na SmackDown chaos.
W szatni widzimy Daniela, który otrzymał prezent. Jest to zniszczony Rumblin Rabbit.
Do ringu zmierza Roman Reigns. W międzyczasie otrzymujemy video przypominające nam powrót braci Uso. The Big Dog wspomina 2019 rok mówiąc, że był to dobry rok jednak jego koniec nie był już taki szczęśliwy. Z tego powodu Roman tym razem potrzebuje przede wszystkim swojej rodziny. Reigns mówi, że 2020 rok będzie jego rokiem. Dokona tego wygrywając Royal Rumble Match i zdobywając tytuł na największej scenie ze wszystkich. Zrobi to wszystko mając przy swoim boku The Usos, którzy wchodzą do ringu. Opowiadają oni, że trudno było siedzieć w domu i oglądać co Corbin i Ziggler robią z ich kuzynem. Jednak zadzieranie z Romanem było najgorszym co mogło ich spotkać, gdyż równocześnie zadarli również z jego rodziną. Zjawia się Baron Corbin na tronie wraz z Dolphem Zigglerem, który ostrzega Romana, że 2020 wcale nie będzie jego rokiem i stanie się to z dzięki niemu. Reigns proponuje Corbinowi starcie na Royal Rumble, które król akceptuje jednak, gdy do niego dojdzie The Big Dog nie będzie mógł liczyć na swoją rodzinę, gdyż dziś zamknie w kaganiec jego małe pieski.
Tag Team Match
Baron Corbin & Dolph Ziggler vs. The Usos
Zwycięzcy przez DQ – Baron Corbin & Dolph Ziggler
Na koniec walki Roman zaatakował swoją akcją kończącą Corbina doprowadzając w ten sposób do dyskwalifikacji. Niespodziewanie do walki przyłączył się powracający Robert Roode. Wyrównało to siły i doprowadziło ostatecznie do zniszczenia Romana i The Usos. Na koniec Corbin wraz ze swoimi znajomymi zniszczyli stół komentatorski, na którym znajdował się The Big Dog. W ten sposób kończymy dzisiejszy odcinek SmackDown.