Samoa Joe to wysoce wykwalifikowany pracownik, który znany jest z niesamowitej techniki oraz dominującej siły.
Od wielu lat występuje na najwyższym poziomie i jest związany bardzo długą historią z CM Punkiem. Ta dwójka rywalizowała ze sobą na całym świecie.
CM Punk oraz Jack Perry zostali zawieszeni po incydencie, do którego doszło na backstage’u All In. To doprowadziło do zwolnienia byłego AEW World Championa.
W trakcie rozmowy z Josephem Staszewskim z New York Post, Samoa Joe stwierdził, że incydent z udziałem Punka oraz Perry’ego nie był intensywny.
Nie czytałem tego, co zostało przedstawione. Powiedziano tak wiele w tym temacie. Wiem, że mieliśmy pierwszy incydent, ale wszyscy się pozbierali. Zrobiliśmy niesamowite wydarzenie i to powinno być w centrum uwagi. Byłem dumny z możliwości bycia częścią takiego wielkiego wydarzenia. Ja osobiście przyzwyczaiłem się do tego środowiska. Takie rzeczy nie wydają mi się intensywne, ale dla kogoś innego mogą być to szalone rzeczy. Ta chwila, ten incydent nie miał na mnie żadnego wpływu. Bardziej skupiałem się nad przywróceniem wydarzenia na właściwe tory.
Nick Hausman z HausOfWrestling.com zauważył, że podpisanie kontraktu z CM Punkiem nie jest priorytetem dla WWE. Inaczej było w przypadku Cody’ego Rhodesa, który do WWE powrócił w ubiegłym roku.
Jedno ze źródeł w WWE, z którym rozmawiałem zauważyło, że szum wokół osoby CM Punka – wolny agent nie jest tak duży, jak w przypadku Cody’ego Rhodesa. Inne źródło powiedziało mi, że pojawiło się zainteresowanie zakontraktowaniem CM Punka przez WWE, ale obecny produkt sprzedaje się bardzo dobrze i nie wymaga dodatkowego wielkiego nazwiska. Oczywiście wszystko może się wydarzyć, ponieważ obie strony postrzegają współpracę jako dobry biznes i tyle.