Już w tę sobotę, 12 sierpnia o godz. 20:00 rozpocznie się największa gala lata polskiego wrestlingu. W Hali Gier Gdyńskiego Centrum Sportu swoje umiejętności zaprezentują wrestlerzy Kombat Pro Wrestling. Nie zabraknie również gości z zagranicy, a wśród nich Wild Boar, Kat Von Kaige, Joey Ozbourne, dobrze znany polskim fanom Ron Corvus, a także Fynn Freyhart, z którym mieliśmy okazję niedawno rozmawiać. Na szali zostaną postawione tytuły KPW Championship oraz KPW OldTown Championship. Postawiona zostanie także przyjaźń, gdyż walkę ze sobą stoczą Kamil Aleksander i Mika The Polish Punisher, którzy znają się jeszcze z czasów treningów w DDW. Nadmiar emocji? Gwarantowany!

Proma zawodników przed galą:

Match-Card:

Konflikt, który na dobrą sprawę narodził się już rok temu po zakończeniu jednej z walk na poprzedniej edycji Godziny Zero, w której obaj brali udział. Niegdyś świetnie się dogadywali, dziś można stwierdzić, że jeden jest wrogiem drugiego. Kaszub po dołączeniu do Kawalerii zmienił się diametralnie, zaś Peter Pannache niezmiennie walczy z hańbą. Czy jego widowiskowe akcje porwą publiczność? Z pewnością… Jednak czy pomoże mu to wygrać? Na pewno nie będzie miał łatwego zadania.

Walka sióstr – jak można przejść obok niej obojętnie? Z jednej strony doświadczona Mira, z drugiej jej siostra, która przez długi czas stała u jej boku. Była także dobrą przyjaciółką Boskiego Ostrowskiego, którego również wspierała. Nikt nie znał jednak jej imienia. Na filmikach promocyjnych wciąż z kimś pisała, teraz możemy się już domyślać, że były to SMS-y od Pięknego Kawalera, która koniec końców namówił ją na dołączenie do jego ekipy. Był to moment szokujący dla wszystkich fanów KPW, jednak nie ma już co dłużej tego rozpamiętywać… Mleko się rozlało, kości zostały rzucone. Będzie się działo.

Kolejny konflikt w KPW dwóch wcześniej powiązanych ze sobą osób. Tym razem jak widać już na załączonym wyżej obrazku, nie chodzi o siostry, nie chodzi również o przyjaciół… Krzysztof Zasada stał w cieniu Gracjana Korpo, który na dobrą sprawę był tylko jego szefem. Ale ile można wytrzymać? Tym bardziej, jeśli publiczność na galach dopinguje cię, a nie wspomnianego szefa. Fani KPW nalegali, aby Zasada nie słuchał się dalej Gracjana Korpo i tak oto na ostatniej gali, pracownik poczęstował szefa soczystym dropkickiem. Mogłoby się więc wydawać, że Korpo i Zasada nie mają wspólnych cech. A, jednak mają… Łączy ich elegancja. Z tym, że elegancji z pewnością nie zobaczymy w ringu podczas Godziny Zero.

Przed wyjechaniem do Wielkiej Brytanii, Mika The Polish Punisher zaczynał swoją przygodę z wrestlingiem w szkółce Do or Die Wrestling. Tam poznał Kamila Aleksandra z którym naprawdę świetnie się dogaduje do dnia dzisiejszego. Teraz Mika wraca do Polski, aby sprawdzić się z Kamilem w walce 1 vs 1 i udowodnić, że to on jest lepszym wrestlerem. Jeśli myśli jednak, że pójdzie mu szybko, łatwo i przyjemnie to się grubo myli. Podczas nieobecności Punishera w Polsce, Kamil odnosił sukcesy w rodzimym kraju. Wywalczył m.in. mistrzostwo DDW na gali All or Nothing II, a dziś jest już uznawany za jednego z najbardziej doświadczonych polskich wrestlerów, a także jednego z najlepszych. Rok temu przegrał jednak z Pięknym Kawalerem i z pewnością wiele osób zawiódł. Sam Kamil zastanawiał się długo nad swoją przyszłością. Należy zadać sobie jednak pytanie, czy przegrana z Kawalerem (który nie przegrał w KPW jeszcze ani jednego pojedynku) to powód na wypowiedzenie słów „wypaliłem się”? Nic bardziej mylnego. Kamil Aleksander to wciąż czołówka jeśli chodzi o polski wrestling i jego starcie z Miką z pewnością będzie należeć do bardzo wyrównanego. Kto więc odniesie zwycięstwo w tej niezwykłej batalii? Tego boją się przewidzieć nawet najlepsi bywalcy zakładów bukmacherskich!

Walka „Siedmiu Wspaniałych” to nowość w Kombat Pro Wrestling, wzorowana lekko na Money in the Bank znanym doskonale z WWE. Zasady mogą wydawać się chaotyczne i taka też może być ta walka, jednak niesie to za sobą zaciekłość i chęć zdominowania wszystkich, którzy znajdują się w ringu. Aby, wygrać należy wspiąć się na drabinę i ściągnąć kontrakt gwarantujący walkę o pas mistrzowski KPW w dowolnym momencie. Ciekawostką jest jednak fakt, że można też eliminować przeciwników za pomocą pinfallu. W walce udział bierze m.in. Ron Corvus, zatem możemy spodziewać się dużej dawki hardcoru, a od takich zawodników jak Mateusz Kowalski, wysokich, a nawet bardzo wysokich lotów!

Polska vs Anglia. Po jednej stronie doświadczony Robert Star, po drugiej jeszcze bardziej doświadczony Joey Ozbourne. Anglik zaczynał bowiem, gdy wrestlingu w Polsce jeszcze nie było. Czy przewaga doświadczenia pozwoli mu wygrać? Może… ale niekoniecznie. Polak niesiony dopingiem swojej publiczności z pewnością tak łatwo się nie podda i będzie walczył do samego końca. Liczymy na mocarny pojedynek!

Dla Grega to pierwsza obrona pasa mistrzowskiego OldTown. Już na sam początek czeka go potyczka z zagranicznym wrestlerem, który na co dzień trenuje w szkółce Westside Xtreme Wrestling. Dzięki udzielonemu wywiadowi, zdążyliśmy poznać już trochę informacji o Fynnie. O mistrzu wiemy tyle, że należy do Kawalerii, cechują go nieczyste zagrywki oraz, że… lubi wykręcać sutki swoim rywalom. Fynn Freyhart powinien zatem mieć się na baczności! Jeśli chce zdobyć mistrzostwo, nie może podejść do tej walki w lekceważący sposób i mieć oczy szeroko otwarte, gdyż Greg z pewnością będzie liczył na pomoc swoich ludzi.

Drugi pojedynek kobiet na Godzinie Zero. Zmierzą się w niej reprezentantka Polski – Bianca oraz reprezentantka Walii – Kat Von Kaige. Ciekawostką może być fakt, że obie zaliczyły swój debiut w wrestlingu w tym samym roku. Było to 5 lat temu. Czy w Gdyni pokażą cały swój arsenał, który szkoliły przez ten okres? Oczywistością jest, że jeśli chcą wygrać, obie będą musiały się mocno postarać.

I wreszcie main event jak najbardziej zasługujący na taką nazwę. Wild Boar swoją karierę zaczynał w 2009 roku, Piękny Kawaler kilka lat później. I o ile nie jest to duża różnica, tak już jeśli chodzi o ilość występów na galach organizowanych przez różne organizacje, zdecydowanie króluje Wild Boar. Miał on już także kilka tytułów mistrzowskich, przy czym Piękny Kawaler jak na razie może pochwalić się tylko jednokrotnym mistrzostwem KPW. Czy zatem wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na zdecydowane zwycięstwo Walijczyka? Otóż nie do końca. Od momentu debiutu w DDW, a następnie w KPW, Piękny Kawaler jest niepokonany w pojedynkach 1 vs 1. W boksie zawodowym seria, którą obecnie ma Kawaler mogłaby być już powodem do dumy. I co by nie powiedzieć, ciężko porównać boks do wrestlingu, jednak w polskim wrestlingu taka seria też robi olbrzymie znaczenie. Nie ma bowiem drugiego takiego wrestlera w Polsce jak Piękny Kawaler, który na swoim koncie miałby taką passę zwycięstw. Rok temu na poprzedniej edycji Godziny Zero, to właśnie Kawaleria kończyła galę świętując zwycięstwo swojego lidera. Czy taki sam widok zobaczymy podczas sobotniego wieczora? Nie chcielibyśmy przekreślać Wild Boara, jednak wydaje się, że jest to bardzo prawdopodobny scenariusz.

Nie pozostaje nam więc już nic innego jak tylko zaprosić na sobotnią galę, aby wspólnie ekscytować się ringowymi dokonaniami zawodników Kombat Pro Wrestling!

Strona internetowa |  Więcej postów

Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.