Chris Jericho w trakcie odcinka swojego podcastu, Talk is Jericho opowiedział o szczegółach swojego pierwszego kontraktu z WWE.
Kiedy Jericho zadebiutował w WWE w 1999 roku, był już uznaną gwiazdą na całym świecie, ale chciał wznieść swoją karierę na jeszcze wyższy poziom. Dołączył do WWE w szczytowym momencie rywalizacji między WWE, a WCW w ramach Monday Night Wars.
Jericho ujawnił, że pierwszy kontrakt z WWE gwarantował mu 450 000 dolarów rocznie. Chociaż było to mniej niż oferowało mu WCW, popularnemu Y2J bardziej zależało na możliwościach, jakie mogło mu zapewnić WWE, a nie na pieniądzach. Ta znaczna suma gwarantowanego wynagrodzenia postawiła go jednak w niecodziennej sytuacji. Wielu uznanych zawodników w firmie zarabiało mniej, co wywołało pewne napięcie.
„Wchodząc do tej szatni, miałem całkiem dobrą gwarancję: dostałem gwarantowane 450 tysięcy dolarów rocznie, co było znacznie mniej niż oferowało mi WCW, ale nie zależało mi na pieniądzach. Zależało mi tylko na szansie. To było znacznie więcej niż to, co wielu ludzi zarabiało w WWE, więc w tamtym czasie kontrakty dopiero zaczynały się pojawiać, co teraz wydaje się śmieszne, gdy o tym pomyślisz.”
„Miałem cel. Jako ten ‘młody, gorący zawodnik, który wchodzi, przerywa The Rockowi, ma duży push i wielki kontrakt’. Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się w szatni, spotkało mnie wiele przeszkód.”
Udana kariera Jericho w WWE trwała dwie dekady, zanim stał się kluczową postacią All Elite Wrestling, gdzie pracuje do dziś. Jego droga w WWE, w tym awans na szczyt i wyzwania, z jakimi się zmagał jest inspirującą historią w świecie profesjonalnego wrestlingu.