Corey Graves: Brock Lesnar chciał rozebrać się na RAW, Renee Paquette o story z udziałem CM Punka oraz MJF’a

» Komentator WWE Corey Graves był obecny na sobotnim Royal Rumble, gdzie Bobby Lashley pokonał Brocka Lesnara zdobywając WWE Championship.

Bardzo zbliżyłem się do Bobby’ego, kiedy wrócił na Monday Night RAW. Mam wiele perspektyw, a między nami panuje doskonała relacja. W dzisiejszych czasach nie pozostały już dream matche. Wszyscy bez względu na firmę, o której wspominasz, pracowali już ze sobą. Taki jest nasz biznes. Tak więc bardzo trudno znaleźć dwóch sportowców tego samego kalibru, którzy nigdy wcześniej ze sobą nie rywalizowali. Zabawne było to, że przez cały dzień chciałem, aby ten pojedynek był w pełni sprawiedliwy. Chciałem, aby to było epickie starcie – oczywiście jako fan. To zabawne, ponieważ kiedy gubię się z moich ust wypada najwięcej ciekawych informacji/wiadomości.

Segment z Brockiem Lesnarem:

Byliśmy tam, więc zapytałem Brocka, czy jest odpowiednio ubrany w tym momencie. To znaczy oglądałem wiele ważeń w naszym biznesie oraz w świecie MMA. Generalnie są to wielcy, umięśnieni faceci lub kobiety, ale Brock pojawił się w stroju kowbojskim. On zapytał mnie, czy wolałbym, aby się rozebrał. Pozwól, że Ci odpowiem. Ciężko jest mnie przestraszyć, nie pcham się do walki, ale nigdy w życiu nie czułem się tak, jak przy nim. Gdy w globalnej telewizji gigant taki, jak Brock Lesnar proponuje rozebranie się przed tobą? Jak na to zareagujesz?

» Renee Paquette wystąpiła w Busted Open Radio. W trakcie rozmowy wypowiedziała się na temat storyline’u z udziałem CM Punka oraz MJF’a.

Oczywiście jestem fanem CM Punka i MJF’a. Ale historia, jaka wytworzyła się pomiędzy nimi ma trochę inne znaczenie. Czasami twierdzę, że w All Elite Wrestling nie ma wystarczająco masywnych facetów oraz czasu pomiędzy segmentami, a walkami. Fajnie czasem otrzymać szybką wypłatę, ale uwielbiam, kiedy dzieje się nieco więcej akcji. Ci faceci doskonale się dopasowali i dali nam wiele niezapomnianych emocji. Nie wiem, dlaczego ludzie wątpliwi w wytrzymałość Punka. Jeśli śledzisz tego kolesia w mediach społecznościowych to wiesz, że stale trenuje. Codziennie spędza czas na siłowni, ogląda hokej lub MMA, on zawsze jest na bieżni, na rowerze, czy czymkolwiek. Oczywiście różni się to od biegania po linach i tak dalej, ale nie był kimś, kto potrafił spocząć na laurach. Jeśli chodzi o jego kondycję oraz intensywność, to nie można mieć do niego żadnych zastrzeżeń.