TNA Wrestling oficjalnie wkroczyło w nową erę Whoop That Era i zrobiło to z wielkim rozmachem, dzięki historycznemu momentowi podczas WWE NXT Battleground w Yuengling Center w Tampie na Florydzie.
Choć gala była sygnowana jako wydarzenie WWE, nie zawierała nawet tradycyjnego brandingu NXT, a mimo to przeszła do historii dzięki niespotykanemu wcześniej starciu. Joe Hendry jako mistrz świata TNA bronił swojego tytułu na PLE WWE – coś takiego nie wydarzyło się nigdy wcześniej.
W walce wieczoru Hendry zmierzył się z Trickiem Williamsem, który wszedł w ten pojedynek z zamiarem zostania mistrzem innej federacji. Cała rywalizacja miała też wymiar artystyczny. Trick miał rapowy występ, a Hendry jak zwykle zaprezentował swoje chwytliwe wejście muzyczne, zagrzewając fanów do skandowania „We believe”.
Obaj zawodnicy rozegrali psychologicznie intensywną walkę, wymieniając się ofensywą. Williams przejął inicjatywę, ale Hendry nie pozostawał mu dłużny. Emocje sięgnęły zenitu, gdy Hendry wyglądał na kontuzjowanego. Sędzia sprawdzał jego stan, ale Trick zaciągnął wrestlera z powrotem między liny i kontynuował ofensywę.
Kulminacyjny moment:
W końcówce walki:
-
Hendry wykonał Rock Bottom na stole komentatorskim.
-
Trick Williams uniknął uderzenia pasem mistrzowskim i został zaskoczony roll-upem.
-
Po rozproszeniu uwagi, Williams wykonał Trick Shot, przypiął Hendry’ego i został nowym mistrzem świata TNA.
To wydarzenie potwierdza, że współpraca między WWE a TNA Wrestling nabiera tempa. TNA oddało swój główny tytuł w ręce zawodnika WWE, co pokazuje ogromne zaufanie i potencjał tej współpracy.
Czy Trick Williams pojawi się na galach TNA jako mistrz? Czy Joe Hendry podejmie rewanż? Jak daleko WWE pozwoli tej współpracy się rozwinąć?
Czas pokaże, ale jedno jest pewne. Historia została napisana, a fani obu marek mogą spodziewać się kolejnych niespodzianek.