Na szali pasy 6-man tag team champions ! Dalton Castle i The Boys podejmują Colta Cabanę i Tempura Boys. Ponadto m.in. Jay Briscoe vs Matt Taven.

Skład komentatorski na dziś to Ian Riccaboni, BJ Whitmer i Caprice Coleman.

Walka nr 1: Coast to Coast vs Best Friends
Barretta zyskał przewagę na Alim, lecz dał się złapać na Backdrop i wpadł w tarapaty. Dostał od Coast to Coast podójnego Dropkicka, po czym był przez rywali naprzemiennie rozpracowywany. Zdołał się jednak wydostać i dzięki pomocy Chuckie T odzyskać kontrolę.
Po przerwie reklamowej do akcji wkroczyli LSG i Chuckie T. Ten pierwszy dominował wyraźnie, co pokazał wykonując obu rywalom podwójny Clothesline. Do tego popisał się, wykonując Trentowi, Springboard Forearm, Swing-out Gourdbuster i Low Dropkick. Chuckie T ruszył na pomoc i wywalił z ringu Aliego. LSG dostał Assisted Cutter, ale tylko 2 count. Ali powrócił po chwili do ringu i zablokował próbę Tornado DDT Barretty, kontrując to na Swinging Slam. Best Friends zostali wyrzuceni z ringu i po chwili Ali popisał się Divem. LSG chwilę potem wlazł na narożnik i odbił się od lin, wykonując Flip Dive’a. Po powrocie na ring Ali odliczyłby Trenta po Frog Splashu gdyby nie to, że Chuckie T w ostatniej chwili przerwał pin.
Ali nie trafił z kopniakiem i został przez Chuckiego rzucony w barierkę dla widzów. LSG kopniakiem powalił Barrettę, ale przy próbie 450 Splash nadział się na kolana. Barretta wymierzył Flying Knee, a potem mamy Piledriver od Chuckiego, Cradle Piledriver od Trenta i 1, 2, 3.

Zwycięzcy: Best Friends

Za kulisami Jay Lethal mówił, że pierwszy raz spędził noc w szpitalu, otoczony zatroskaną rodziną. „Zawdzięcza” to Silasowi Youngowi i Beer City Bruiserowi. Trzeba z tym skończyć, inaczej będzie tylko gorzej. Zawsze w Ring of Honor czuje motywację, by być najlepszym na świecie Obecnie jednak jego główną motywacją jest zemsta. Nie spocznie póki……..
Lethal spostrzegł, że parę metrów przed nim stoi nie kto inny, jak właśnie Silas Young, który głośno się zastanawiał czy Jay kręci właśnie kolejną reklamę. Panowie rzucili się na siebie z Punchami. Lethal wyszedł z tego zwycięsko, ale już sekundę później musiał odpierać atak Beer City Bruisera. Gdy już zaczynał zdobywać przewagę, dostał w plecy krzesłem od Silasa.
Pojawiła się ochrona, by rozdzielić panów.

Po reklamach widzimy, iż Lethal wstał o własnych siłach i wołał Silasa oraz Bruisera, aby wrócili po więcej.

Walka nr 2: Matt Taven (w/ Vinny Marseglia i TK O’Ryan) vs Jay Briscoe
Jeszcze przed gongiem Briscoe chciał zaatakować rywala kopniakiem, ale Taven w porę się ochylił. Mimo wszystko Jay szybko zyskał kontrolę i wyrzucił z ringu Tavena. Jay sięgnął spod ringu krzesło, czując że może mu to się przydać na kompanów Tavena. Stracił jednak przy tym koncentrację i Matt zaatakował go od tyłu. Po powrocie na ring w dalszym ciągu przeważał Jay, do czasu aż przy próbie Sunset Flip Taven się wyswobodził i zaatakował mocno z kolanka.
Po przerwie reklamowej Taven planował Frog Splash z narożnika, ale Briscoe w odpowiedniej chwili się odsunął i sekundę później sam wykonał Death Valley Driver. Taven uratował swą sytuację poprzez Springboard Kick i Asai Moonsault, ale Briscoe odpowiedział potężnym Lariatem, po którym Tavena obróciło w powietrzu. Jay przystąpił do serii swych punchy, ale Taven nie zamierzał odstawać i wykonał Enzuigiri oraz Blue Thunder Bomb, co dało mu 2 count.
Jay skontrował próbę Climax i Dropkickiem wywalił oponenta z ringu. Jay nie zmarnował okazji i wykonał Suicide Dive. Po powrocie na ring potężny Big Boot, po czym…… Vinny Marseglia próbował interweniować, lecz Briscoe bez problemu go złapał na Neckbreaker. TK O’Ryan nie wszedł na ring, ale rzucał w stronę Jay’a przekleństwa. Briscoe złapał za jego kulę i wciągnął go w ten sposób do ringu. Jay obrócił się w stronę Tavena…… a tymczasem TK O’Ryan zdjął usztywnienie ze swojej nogi i zaatakował Jay’a !

Zwycięzca: Jay Briscoe przez DQ

Każdy z The Kingdom złapał za krzesło i wszyscy razem uderzyli Jay’a w plecy.

Za kulisami ROH World Champion Cody miał przy sobie sędziego, który z karteczek miał wyczytywać imiona wrestlerów. Padły nazwiska Jacka Swaggera, Ricocheta o których Cody wspomniał że już ich załatwił. Cody zachęcał chętnych wrestlerów do tego, by przybyli i spróbowali zmierzyć się z nim.

Walka nr 3: Dalton Castle i The Boys © vs Colt Cabana i Tempura Boyz – ROH World 6-man tag team championship match
W pierwszych minutach mistrzowie przeważali, w efekcie czego cała trójka pretendentów wyleciała z ringu. Colt i jego chłopcy jednak wyciągnęli rywali z ringu, a sami do niego wrócili i małpowali ruchy oponentów.
Po przerwie reklamowej akcja była dynamiczna; praktycznie cała szóstka walczyła. Mistrzowie ponownie zyskali przewagę i wyrzucili rywali z ringu, po czym chłopcy Daltona zrobili z siebie krzesło i ich przywódca na nich usiadł :) Caban kazał Sho walczyć z Daltonem, ale Japończyk mimo chęci niewiele był w stanie zdziałać. Chłopiec #2 wszedł chłopcu #1 na barki…. w związku z czym Yo wszedł na barki Sho. Do rywalizacji jednak nie doszło, gdyż Cabana strącił chłopców. Tempura Boyz wykorzystali okazję, rozpracowując jednego z chłopców. Drugi z chłopców chciał sprytnie dokonać podmiany, ale przeszkodził mu w tym Cabana.
Znowu reklamy, a po nich jeden z chłopców dalej był w tarapatach. Tym razem jednak pretendenci nie byli uważni i nie spostrzegli, że chłopcy dokonali podmiany. Tym samym drugi z chłopców „zaskoczył” tym, że miał siły by odeprzeć atak i po chwili do akcji wkroczył Castle, ruszając na Cabanę. Dalton chciał wykonać German Suplex, ale w sumie wykonał go jedynie Japńczykom. Cabana szykował się z szarżą na róg, ale został jednak złapany przez Daltona i również German suplex otrzymał. Cabana znalazł się poza ringiem i otrzymawszy uprzednio podwójny Dropkick od chłopców, dostał Suicide Dive od byłego tag team partnera. Colt wrzucony z powrotem do ringu, podwójny Missile Dropkick. Castle jeszcze dorzucił German Suplex, ale Tempura Boyz w porę przerwali pin.
Tempuraz Boyz po Lungblower i Running Kick wyrzucili Daltona z ringu. Jeden z chłopców wyleciał po podwójnym Dropkicku, a drugi otrzymał Double Flapjack. Castle szykował się na cios, ale powrócił Dalton, uderzając z łokcia. Cabana odpowiedział swoim uderzeniem z łokcia, którym poczęstował każdego z przeciwników. Colt namierzał się na jeszcze jeden atak na Daltona, ale nieoczekiwanie został złapany na Bang-A-Rang i tym samym odliczony do trzech !

Zwycięzcy: Dalton Castle i The Boys

Tuż po walce Dalton złapał za mikrofon i rzekł do Cabany iż mają razem kawałek historii, co by nie mówić. Dalton przyznał, że zawsze go podziwiał i to jeszcze zanim sam wstąpił do ringu. A potem Colt sprawił, że ciężko mu było czuć sympatię do niego. Już wcześniej dwa razy go pokonał, a Colt wciąż traktuje go, jakby był nikim; jakby nie był fantastycznym wrestlerem, za jakiego się ma. Teraz stoją tu, Dalton po raz trzeci go pokonał. Chyba zasłużył sobie u niego na szacunek ?
Colt podszedł do Daltona i uścisnął mu dłoń.

Średniawy odcinek, typowo tygodniówkowy. Nie zachwycił, nie obrzydził tej godziny z wrestlingiem. Ale mówiąc szczerze, ciężko jest polecić ten epizod. Wrestlingowe starcia ringowe były na poziomie 'ujdzie’ i…… i tyle. I kolejna godzina w tygodniu z ROH zaliczona :)

Za tydzień przed wielką szansą Motor city Machine Guns. Wstępują do ringu z Young Bucksami do pojedynku o pasy ROH World Tag Team Championship !

Oglądajcie Ring of Honor !

Autor: KL