Pierwszy w historii Firefly Inferno Match zapowiedziany na TLC!, Chris Jericho o tym, kto był jego ulubionym tag-team partnerem, Jeff Hardy chce nawiązać muzyczną współpracę z Eliasem!

0
Zaskakujący debiut wschodzącej gwiazdy na Monday Night RAW

» Pierwszy w historii mecz Firefly Inferno został ogłoszony dla WWE TLC. WWE ogłosiło dzisiaj, że Randy Orton podejmie „The Fiend” Braya Wyatta na niedzielnym TLC w stypulacji Firefly Inferno Match. WWE czterokrotnie organizowało klasyczny mecz Inferno Match. Pierwszy raz pojawił się na WWE Unforgiven w 1998 roku, kiedy Undertaker pokonał Kane’a, podpalając jego rękę. Ostatni miał miejsce na WWE Armageddon 2006, kiedy Kane pokonał MVP, podpalając jego ciało. Jak na razie nie wiadomo jak będzie wyglądała walka Wyatta z Ortonem, czy ujrzymy ogień dookoła ringu, czy może jakąś filmową walkę z Firefly Fun House. Oficjalna zapowiedź walki brzmi: „Orton i Wyatt nie są obcy niszczycielskim płomieniom, ponieważ Viper kiedyś sadystycznie spalił The Wyatt Family Compound. W zeszłym tygodniu Viper uwięził Wyatta w płonącym pudełku, ale The Fiend wyszedł bez szwanku, aby ukarać Ortona za jego brutalność. Teraz Orton będzie musiał wejść do zakręconego piekła Diabła, a ON nigdy nie zapomina.” Musimy przyznać, że nie umiemy się doczekać tego widowiska!

» Chris Jericho jest weteranem w świecie wrestlingu i rywalizuje na ringu od ponad trzech dekad. W trakcie swojej kariery był członkiem wielu tag teamów. Le Champion niedawno przeprowadził wywiad ze swoim ojcem Tedem Irvine w jednym z odcinków podcastu Talk Is Jericho. Wśród różnych tematów dyskusji Jericho ujawnił, kto jest jego ulubionym partnerem wszechczasów w tag teamie.

Show to zdecydowanie mój ulubiony tag-team partner wszechczasów. To dlatego, że byłem mistrzem tag teamu, byłem w tag teamie z Edgem, a on zerwał ścięgno Achillesa i miał pauzować przez osiem miesięcy. Nie chcieli odebrać mi tytułów, więc Vince chciał, żebym miał innego partnera, ponieważ wdaliśmy się w feud z DX. Wiele osób chciało umieścić mnie z młodym facetem i powiedziałem, że nie możemy tego zrobić, DX zje cię żywcem, chyba że będę miał kogoś na poziomie mistrza świata.
Zasugerowałem Kane’a a Vince zasugerował Big Show. Powiedziałem, świetnie, ale nie ma już komedii i musi pozbyć się jednostronnego paska. Chciałem go w rajstopach. Chciał podkoszulka. Powiedziałem, że przypomnimy sobie, jaki on jest wielki i będzie ze mną gigantem. Vince powiedział: „Absolutnie”. Od tego się zaczęło. W każdej walce, jak kiedykolwiek staliśmy, wygrywałem dzięki niemu. Zawsze go znokautował. Potem zbliżyliśmy się tak blisko, że byliśmy jak stare małżeństwo, w którym ja miałbym pomysł, a on wpadł na pomysł. Powiedziałbym: „tak, to dobrze, ale moje jest lepsze”. Powiedziałby: „Dobrze, po prostu usiądę tutaj i będę wielkim głupim olbrzymem i nie powiem ani słowa.” Mieliśmy świetną chemię i świetną przyjaźń. Z pewnością był doskonałym partnerem.

» Jeff Hardy jest znany jako gwiazda WWE, ale niektórzy fani naprawdę doceniają jego współpracę z muzycznym projektem pobocznym PeroxWhy? Gen. Podczas rozmowy z Metro Hardy wyraził zainteresowanie nawiązaniem współpracy muzycznej z Eliasem. Obaj nie są sobie obcy, a poza ringiem są także muzykami.

Nawet z Eliasem, myślę, że coś się wydarzy, jeśli ja i on zrobimy może jedną piosenkę razem. Muzyka trochę nas łączy, wiesz!

Jeff Hardy i Elias właśnie zakończyli feud, mierząc się ostatnio w walce Symphony of Destruction. Gdyby Elias i Hardy użyli tych instrumentów muzycznych zgodnie z ich przeznaczeniem, a nie jako broni, moglibyśmy być o krok bliżej, by zobaczyć, jakie owoce przyniesie ten wspólny wysiłek.

Więcej postów