Zapraszam do przeczytania raportu z obydwu dni gali NJPW Castle Attack, która odbywała się w dniach 27 i 28 lutego. Było to pierwsze w historii show spod szyldu Castle Attack i zapewne będzie ono odpowiednikiem dla gali Sakura Genesis, która dawnej odbywała się w marcu/kwietniu. Za nami dwa dni, które obfitowały w świetne pojedynki, jak i wydarzenia, które nieco zmieniły krajobraz federacji – El Desperado doczekał się pierwszego solowego mistrzostwo, a Kota Ibushi obronił tytuł IWGP Intercontinental, który wkrótce przestanie istnieć.
SIX-MAN TAG TEAM MATCH
Satoshi Kojima & Hiroyoshi Tenzan & Hiroshi Tanahashi vs. The United Empire (Will Ospreay & Great-O-Khan & Jeff Cobb)
W pierwszej walce 1 dnia Castle Attack, The United Empire stoczyło batalię z drużyną ACE’a, w której składzie znaleźli się rywale frakcji Ospreay’a z ostatnich tygodni – Tenzan i Kojima. Will i spółka po ponad dziesięcio-minutowym starciu uporali się z oponentami. Walkę zakończył Will, który wykonał Oss Cuttera na wykończonym Kojimie.
Zwycięzcy: The United Empire (Will Ospreay & Great-O-Khan & Jeff Cobb)
SINGLES MATCH
YOSHI-HASHI vs. Tanga Loa
Loa zwyciężył z HASHIM po dosyć wyrównanej walce, którą zakończył po wykonaniu akcji Ape S-t.
Zwycięzca: Tanga Loa
SINGLES MATCH
Hirooki Goto vs. Tama Tonga
Doświadczony Goto wygrał z Tamą w dość krótkim czasie, bo dokładnie po 6 minutach i 39 sekundach, a akcją która dała mu zwycięstwo był tradycyjny GTR.
Zwycięzca: Hirooki Goto
SINGLES MATCH
Toru Yano vs. Chase Owens
O dziwo pojedynek trwał nieco dłużej niż standardowe walki Toru Yano. Mistrz King of Pro Wrestling nie przeważał, ale i tak udało mu się przechytrzyć Chase’a – jak zwykle pomocny okazał się ochraniacz z narożnika.
Zwycięzca: Toru Yano
SINGLES MATCH
Tomohiro Ishii vs. Jay White
Wydawało się, że przygoda Switchblade’a w Japonii dobiegła końca i zmieni on kierunek swojej kariery na zupełnie inny. Powrócił jednak do New Japan Pro Wrestling i skupił swoją uwagę na mid-cardowej rywalizacji z Stone Pitbullem, która wprowadza go z powrotem do organizacji.
Pojedynek na Castle Attack stał na wysokim poziomie… zresztą jak każdy z udziałem tej dwójki wrestlerów. Wyrównana bitwa, z której zwycięsko mógł wyjść tylko jeden z nich. White z racji swojego powrotu musiał to wygrać, a Ishii… jak to Ishii – ponownie był tym, który jest idealnym materiałem do podłożenia dla czołowej gwiazdy. Jay odniósł zwycięstwo po aplikacji Blade Runnera.
Zwycięzca: Jay White
SINGLES MATCH
Kazuchika Okada vs. EVIL
Nastały takie czasy, że Okada tuła się po mało znaczących rywalizacjach, w których do zdobycia nie ma zupełnie niczego. Jedynie może dopisać do swoich zwycięskich statystyk – wygrałem z EVILEM na Castle Attack i życie toczy się dalej. Feud z Królem Ciemności nie należał do zbytnio ciekawych, ale można było się spodziewać chociażby solidniej walki na CA. Okada poszedł za ciosem po wykonaniu Tombstone’a i wykończył EVILA wykonując mu Rainmakera.
Zwycięzca: Kazuchika Okada
Drugiego dnia Castle Attack głównymi wydarzeniami były pojedynki El Desperado z El Phantasmo i BUSHIM o tytuł IWGP Jr. Heavyweight, który Hiromu Takahashi zwakował z powodu kontuzji barku, której doznał. W walce wieczoru Kota Ibushi stanął w obronie IWGP Intercontinental Championship w starciu ze swoim odwiecznym już rywalem Tetsuyą Naito.
TAG TEAM MATCH
Satoshi Kojima & Hiroyoshi Tenzan vs. Will Ospreay & Jeff Cobb
Drugi dzień Castle Attack otworzyło nam starcie tag teamowe pomiędzy połówką The United Empire a Kojimą i Tenzanem. Pojedynek ku zaskoczeniu fanów zebranych na arenie wygrali doświadczeni wrestlerzy z Japonii. Satoshi przypiął Jeffa po wykonaniu swojego finishera, czyli Lariatu.
Zwycięzcy: Satoshi Kojima & Hiroyoshi Tenzan
SIX-MAN TAG TEAM MATCH
CHAOS (Kazuchika Okada & Tomohiro Ishii & Toru Yano) vs. Bullet Club (EVIL & Jay White & Chase Owens)
W drugim starciu dnia CHAOS na czele z Rainmakerem zmierzył się z Bullet Clubem, w którego składzie znaleźliśmy się liderzy ugrupowania – Jay White i EVIL. Można powiedzieć, że walczyli ze sobą wygrani i przegrani, bo na przykład dzień wcześniej White pokonał Ishii’ego, a EVIL poniósł klęskę z Okadą. Walka nie trwała zbyt długo i została skończona przez Kazu, który po założeniu Money Clip doprowadził Chase’a Owensa do poddania.
Zwycięzcy: CHAOS (Kazuchika Okada & Tomohiro Ishii & Toru Yano
IWGP HEAVYWEIGHT TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH
Guerillas of Destiny vs. Hirooki Goto & YOSHI-HASHI
Od czasu Wrestle Kingdom minęło już sporo czasu, ale tytuły IWGP Tag Team nadal pozostają na barkach utytułowanych G.O.D, którzy zaliczają kolejny w swojej karierze title reign z tymi pasami. Castle Attack stało dla nich pod znakiem starcia z Goto i HASHIM, którzy stanęli przed szansą na zdobycie głównego złota w dywizji tagowej New Japan. Obyło się bez zaskoczeń i mistrzowie zachowali swoje tytuły, choć droga do ich obrony nie była usłana różami i Hirooki razem z YOSHIM napsuli im sporo krwi. Pod koniec walki Jado uderzył Goto kijem do kendo prosto w głowę, po czym Tama wykonał gun-stun i odliczył Hirookiego.
Zwycięzcy: Guerillas of Destiny
NEVER OPENWEIGHT CHAMPIONSHIP MATCH
Hiroshi Tanahashi vs. Great-O-Khan
Powtórka z rozrywki, bo na WK 15 mieliśmy już okazję obejrzeć pojedynek Tany z Khanem (nie Tonym oczywiście) i starcie wypadło całkiem przyzwoicie. Hiroshi sobie wygrał, tylko że tamtym razem na szali nie było tytułu mistrzowskiego – w tym przypadku był. Szanse O-Khana na zwycięstwo były znikome, bo ACE ledwo co zdobył mistrzostwo, pokonując Shingo Takagiego niecały miesiąc temu podczas gali New Beginning w Nagoi. Była to pierwsza obrona mistrza, więc po prostu wypadało, aby zachował tytuł przy sobie i wygrał z członkiem The United Empire. Khan chciał wykonać akcję Dominator, lecz Hiroshi go skontrował i zaaplikował Crucifix pin, który ostatecznie zapewnił mu wiktorię.
Zwycięzca: Hiroshi Tanahashi
IWGP JR. HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP TRIPLE THREAT MATCH
BUSHI vs. El Phantasmo vs. El Desperado
Hiromu Takahashi po raz drugi w swojej karierze był zmuszony do zwkowania tytułu IWGP Jr. Heavyweight z powodu kontuzji. Wszyscy pamiętamy uraz sprzed 2,5 roku, gdy w starciu z Dragonem Lee doznał poważanego urazu karku, który mógł nawet zakończyć jego karierę. Teraz kontuzja jest „lżejsza”, ale i tak Time Bomb musi zrobić sobie kilkumiesięczną przerwę od występów w kwadratowym pierścieniu. Z tego powodu na Castle Attack doszło do Triple Threat Matchu, w którym udział wzięli BUSHI, ELP i wiecznie goniący złoto juniorów El Desperado. 28-lutego Despe miał jeden cel, którym był oczywiście wcześniej wspomniany tytuł IWGP. Walka stała na wysokim poziomie, zawodnicy dali z siebie maksimum by zgarnąć trofeum, o które walczyli ponad dwadzieścia minut. Finalnie to El Desperado mógł cieszyć się ze zwycięstwa i tytułu, który wiecznie uciekał mu sprzed nosa. Dwukrotne Pinche Loco załatwiło sprawę i Phantasmo ostatecznie nie podniósł barków z maty.
Zwycięzca: El Desperado
IWGP INTERCONTINENTAL CHAMPIONSHIP MATCH
Kota Ibushi vs. Tetsuya Naito
Na Wrestle Kingdom Kota Ibushi odebrał Tetsuyi Naito tytuły IWGP Heavyweight i Intercontinental, w końcu dobijając się do głównego złota federacji. New Beginning w Nagoyi było dla Koty pracowite, bo musiał walczyć z człowiekiem, z którym bił się w finale G1 Climax 30 – SANADĄ. Naito chciał rewanżu, ale bez pasa wagi ciężkiej na szali – powalczyli więc o mistrzostwo interkontynentalne. Chodziły plotki, że NJPW będzie chciało rozdzielić tytuł Heavyweight od IC i na Castle Attack lider Los Ingobernables de Japon zgranie pas Intercontinental. Stało się inaczej i Golden Star zachował tytuł, zwyciężając po wykonaniu trzykrotnie akcji Kamigoye na Naito.
Zwycięzca: Kota Ibushi
Po walce w ringu zjawił się świeżo upieczony mistrz IWGP Jr. Heavyweight, który wyzywał Ibushiego do starcia o jego tytuły IWGP Heavy i IC na zbliżającej się wielkimi krokami gali 49’th Anniversary Show. Wyzwanie El Desperado zostało przyjęte i panowie zmierzą się ze sobą już wkrótce.