Jakiś czas temu oficjele WWE przekazali swoim pracownikom informację, która brzmiała następująco:
Jeżeli nie czujecie się komfortowo podczas nagrywania tapingów telewizyjnych w trakcie pandemii, możecie pozostać w domu.
Były WWE Intercontinental Champion Sami Zayn zdecydował, że nie będzie brał udziału w tapingach zgodnie z zaleceniami oficjeli WWE. Jak się okazało ta decyzja nie była dla niego odpowiednia, gdyż WWE odebrało Samiemu tytuł mistrzowski.
ZOBACZ TAKŻE >>>> MyWrestling włącza się do akcji – „Moje życie w Waszych rękach” – Naprzeciw mukowiscydozie
Ringside News informuje, że Zayn nie powróci do telewizji WWE w najbliższym czasie. Powodem takiej decyzji były problemy, jakie wrestler sprawiał na zapleczu WWE, kiedy dowiedział się, że odebrano mu IC Title. Ta sytuacja zirytowała pewne ważne osoby w firmie, w związku z czym zdecydowano się na odsunięcie Samiego z WWE na dłuższy czas.
Nikt nie może publicznie przyznać, że Sami Zayn korzystając z propozycji WWE postąpił nie właściwie. To było powodem odebrania mu mistrzostwa IC. Ten tytuł nic nie znaczy, a czasy kiedy był traktowany poważnie dawno temu minęły. Turniej o IC Title rozpocznie się 15 maja na SmackDown.
Jest to zupełnie inna sytuacja w przypadku Samiego, a Jordana Devlina oraz Pete’a Dunne’a, którzy przebywają w swoich rodzinnych krajach i nie mogą powrócić do USA.