Impact Wrestling 10/04/15 - Raport

Piątkowy Impact miał za zadanie czymś nas zaskoczyć, ponieważ zapowiedziana została tylko jedna walka, czy mu się udało odpowiedź tradycyjnie poznacie w trakcie czytania ;).

Wstępnie dostaliśmy filmik, który miał za zadanie podgrzać atmosferę, a zarazem zdradzić nam ze dwie frakcje będą głównymi bohaterami tygodniówki.

Jako pierwszy w ringu pojawił się TNA World Heavyweight Champion, który powiedział m.in ze ostatni Impact wypadł świetnie, a on sam zabrał udział w prawdziwej wojnie z Lashleyem. Po chwili oczywiście pojawił się „Destroyer”, który za wszelką cenę chciał udowodnić Kurtowi, że nie słusznie z nim wygrał. Angle z trudem przyznał mu rację i ogłosił, że dzisiejszego wieczoru ponownie z nim zawalczy.

Plany obydwu panom pokrzyżował Eric Young, który także domagał się walki o pas twierdząc oczywiście, że on należy do niego. Następnie doszło do bijatyki w której przypadkowo Lashley wykonał spear na mistrzu. Kiedy Kurt się pozbierał ogłosił, że ww walce wieczoru zmierzy się z Lashleyem oraz Youngiem.

Promo walki 1#Contender po między Awesome Kong, a Gail Kim.

1. Gail Kim vs Awesome Kong
< KO ‪#‎1Contender‬ Match >
Zwycięzca: Awesome Kong

Panie pokazały się z dobrej strony, ponieważ walka była nawet żywa i parę ciekawych akcji mogliśmy oglądać. I teraz trzeba zadać sobie pytanie czy Taryn ponownie uda się zatrzymać „Gorylice”?

Po walce doszło do segmentu w którym Mickie podziękowała Jamesowi za ratunek. Na koniec dostało się Manikowi, który bez pozwolenia się wtrącił :D.

No i teraz doszło do bardzo ciekawej sytuacji. Odbył się tak jakby apel „The Revolution”, którego zadaniem było wybranie Tag Team partnera dla Storma na zbliżający się turniej o pasy TT. James powiedział jeszcze, że na każdym z nich się zawiódł i trochę wyjaśnił się temat z Sanadą, który na pewien czas powrócił do Japonii.

2. Manik vs Abyss vs Khoya
< Normal Match >
Zwycięzca: Khoya

Ehhhh szkoda, że Manik nie wygrał…. Ogólnie to walka stała na słabym poziomie. Ostatecznie wygrał Khoya, który prócz finishera nic ciekawego nie prezentuje, ale kto wie może przez ten tydzień się rozwinie.

Segment z udziałem „The Revolution” oraz członków nowego programu na DA.

No i wreszcie doszło do tego na co ciekałem :).

W ringu pojawili się „The Rising”, którzy będą takimi obrońcami profesjonalnego wrestlingu. Poznaliśmy imiona dwóch pozostałych członków, jeden to Mica ( Camacho ) drugi to Eli Drake ( Shaun Ricker ).Oboje zaprezentowali swoje umiejętności przy majku i przyznam, że Drake pokazał się z naprawdę obiecującej strony, Mica trochę musi jeszcze popracować.

Oczywiście musieli pojawić się członkowie Beat Down Clanu, którzy przy efektownych chorągwiach wypowiedzieli wojnę obrońcom wrestlingu, Doszło do bijatyki, która zapoczątkowała…

3. The Rising vs Beat Down Clan
< 6-Man Tag Match >
Zwycięzcy: The Rising DQ

Walka dobra. Cholernie podobał mi się Drake, który pokazał naprawdę jedną bardzo efektowną akcję. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo w normalny sposób odniosą obrońcy wrestlingu pojawił się…. nie kto inny jak Homicide, który zaatakował The Resing. Nowy członek na pewno umocni BDC.

Na zapleczu Eric Young zaatakował Kurta Angle.

4. DJ Z vs Davey Richards
< Normal Match >
Zwycięzca: Davey Richards

https://www.youtube.com/watch?v=tTVaxVidPzA

Taki trochę zapychacz, ale parę akcji rodem z X-Division mogliśmy oglądać.

Następnie doszło do potwierdzenia tego, że nowym członkiem BDC został Homicide. Co ciekawe w skład BDC wchodzi trzech byłych mistrzów X-Division.

Już wiemy, że w federacji pojawią się dwie nowe Knockouts. Jedna to Jade ( Mia Yim ), druga to Marti Bell.

https://www.youtube.com/watch?v=_G3j3PxKnlE

No i wreszcie pojawiło się to na co także czekałem.

https://www.youtube.com/watch?v=lhMaXzViTU0

Chodzi oczywiście o nowych posiadaczy Tag Team. Jako pierwsi zgłosili swoją kandydaturę „The Hardys”, jednak nie trzeba było czekać długo na nowych kandydatów. Jako następny pojawił się Ethan z Tyrusem, który ogłosił, że także zawalczy w turnieju, a jego partnerem będzie „King of Hardcore” Bram!!! Nie trzeba było długo czekać na kolejnych uczestników, ponieważ zgłosił się Anderson & Spud.

Teraz stało się coś przez co moje serce zaczęło szybciej bić, otóż doszło do reaktywacji Dirty Heels!!!, którzy także potwierdzili swoją kandydaturę. W turnieju wezmą udział jeszcze 4 teamy: The Revolution, BroMans, BDC, Tigre Uno + pewien luchador.