» Wygląda na to, że ring name gwiazd WWE SmackDown – Humberto Carrillo oraz Angela Garzy – zostały skrócone. Podczas piątkowego odcinka niebieskiej tygodniówki dwaj wrestlerzy zadebiutowali pod nową nazwą tag-teamu – Los Lotharios. Odnieśli oni zwycięstwo nad Cesaro i Mansoorem. Jak możemy wywnioskować po stronie internetowej WWE.com, to nie jedyna zmiana. Od teraz gwiazdy te nie mają żadnych nazwisk i WWE wymienia ich jako „Humberto” i „Angel”.
Również w artykule z wynikami SmackDown, który dotyczył piątkowego show, WWE nie użyło nazwisk tych wrestlerów. W podsumowaniu pojedynku napisano: „Samozwańczy „Hottest Tag Team in WWE” Angel i Humberto kontynuowali swoje ostatnie niszczenie dywizji tag teamów pokonując nowo utworzoną parę Cesaro & Mansoor w emocjonującym pojedynku back-and-forth. Angel przypieczętował zwycięstwo nad Cesaro po tym jak Los Lotharios wykonali Cerro de la Silla.”
» My Wrestling Podcast przeprowadził ostatnio wywiad z Mike Bennettem. Wrestler wypowiedział się na kilka ciekawych tematów.
* O ludziach w WWE, którzy pomogli mu, kiedy był uzależniony:
Kiedy daję im kredyt zaufania, daję kredyt ludziom takim jak Road Dogg, którzy podchodzili do mnie i sprawdzali co u mnie. Chylę czoła takim ludziom jak Billy Kidman, który podszedł i sprawdził co u mnie, czy Goldust. Chłopcy zawsze się o mnie troszczyli. I właśnie wtedy mówię, że tak, WWE mi pomogło. Chłopaki z federacji pomogli mi i nadal będę to mówił, a ludzie będą próbowali manipulować moimi słowami cały czas. Jestem bardzo wdzięczny, że nie zostałem zwolniony, ponieważ chciałem pracować w federacji w tamtym czasie. Nie zwolnili mnie za bycie narkomanem.
* O pójściu na odwyk:
Więc nie, oni [WWE] nigdy nie płacili za odwyk, ponieważ staram się tłumaczyć ludziom, że nigdy nie chodziłem na odwyk. Powiedziałem mojej żonie, że mam problem z narkotykami. A ona zabrała wszystkie moje rzeczy. Zabrała moje klucze, komórkę, portfel i w zasadzie zamknęła mnie w domu. Kiedy po raz pierwszy przyznałem się jej do winy, byliśmy w Universal Studios na wakacjach, w Universal Resort, więc to był piękny ośrodek odwykowy, w którym się zatrzymałem! Ale nigdy nie poszedłem na odwyk, bo go nie potrzebowałem. Byłem w stanie znaleźć inne sposoby na utrzymanie się w czystości.
* Co sądzi o ludziach, którzy mówią, że Maria Kanellis załatwiła mu pracę w WWE:
Ja i Maria, oni chcieli nas w pakiecie. Podobał im się pomysł mnie i Marii, to było to, co zrobiliśmy w ROH, co robiliśmy w Impact. Byliśmy jak Macho Man i Elizabeth. Nie mówię, że byliśmy tak dobrzy, mówię tylko, że oni byli pakietem. Byliśmy pakietem. Ale zawsze uważam, że to zabawne, że ludzie myślą, że byłem tam tylko ze względu na Marię. Kiedyś mówili tak o New Japan, mówili, że jestem w New Japan tylko dlatego, że naprawdę chcą Marii. Gdyby naprawdę chcieli Marii albo chcieli tylko Cole’a lub Tavena, mogliby po prostu sprowadzić Marię i Cole’a albo Marię i Tavena albo tylko Marię. Nigdy nie musieli mnie sprowadzać. Wszystkie rozmowy były takie, że chcą nas obu.
* O NXT i Triple H:
W tamtym czasie była tylko garstka z nas, która nie występowała najpierw dla NXT. Na przykład, to byłem ja. I Maria, to był AJ, to byli The Good Brothers. Nie było nas wielu, a wielu gości, którzy są tak samo utalentowani jak ja, jeśli nie bardziej niż ja, idą najpierw do NXT. Ale znowu, to jedna z tych rzeczy, która była całkowicie poza moimi rękami i patrzenie wstecz jest zawsze 20/20. Uwielbiałem pracować dla Triple H. Myślę, że on rozumie wrestling. Myślę, że trzyma rękę na pulsie tego, co jest popularne w wrestlingu. Myślę, że rozumie dokąd to zmierza bardziej niż ktokolwiek inny w WWE. Myślę więc, że osobiście uwielbiałbym uczyć się pod jego okiem. Wszyscy mówią, że najlepszą częścią było uczenie się od Triple H’a, uczenie się od Shawna, posiadanie go jako przewodnika. Myślę więc, że bardzo by mi się to spodobało i byłoby to świetne.
* O powrocie do ROH:
To mój dom. Zawsze był moim domem. Dali mi moją pierwszą szansę, Cary Silkin dał mi mój pierwszy kontrakt, kiedy byłem jeszcze dzieciakiem. Kiedy zostałem zwolniony w kwietniu 2021 roku, pierwszą osobą, która się do mnie odezwała był główny booker w Ring of Honor. Wiadomość, którą do mnie wysłał, to był chyba tylko emoji winky albo emoji kissy face. Właśnie straciłem pracę. Nie miałem pojęcia, co do cholery się stanie.. I wtedy on, super zajęty booker ROH, który ma wszystko na głowie, wyciąga do mnie rękę i mówi „Hej, mam cię.”
