Dlaczego Aleister Black jest pomijany w WWE?, Członek The Young Bucks komentuje swój uraz, Buddy Murphy opowiada o pracy z Wesleyem Blakiem
» 12 października na Monday Night RAW, Aleister Black został pokonany przez Kevina Owensa. Od tego momentu nie pojawił się w telewizji WWE. Dave Meltzer w najnowszej odsłonie Wrestling Observer Radio twierdzi, że słaba pozycja wrestlera w firmie nie ma nic wspólnego ze zwolnieniem jego żony. Powodem nieobecności Blacka jest chęć dołączenia do WWE NXT. Jak wiadomo w 2020 roku podczas draftu, Holender przeniósł się z RAW na SmackDown.
Meltzer zauważył, że od momentu rezygnacji ze stanowiska dyrektora wykonawczego RAW, osoby zarządzające czerwoną tygodniówką nie widzą nic szczególnego w Blacku i nie mogą znaleźć dla niego miejsca w karcie. Według pierwotnych planów ułożonych przez Heymana (czerwiec), Aleister był jedną z dwóch osób, które miały pokonać Brocka Lesnara na WrestleManii:
W oczach Paula Heymana pojawili się Drew McIntyre oraz Aleister Black, a chodziło o pokonanie Brocka Lesnara na WrestleManii. Nie wygląda, to dobrze, ale Black może odbudować swoją karierę.
»Matt Jackson z The Young Bucks wystąpił w podcaście prowadzonym przez Nicka Hausmana z Wrestling INC. Wrestler wypowiedział się na temat kontuzji, z którą się zmaga/zmagał:
Myślę, że podejmujemy tylko środki ostrożności. Czuję się dobrze biorąc pod uwagę wszystkie rzeczy. To chyba najlepszy czas. Wydaje mi się, że pod koniec sierpnia wykonałem rezonans magnetyczny. Człowieku ostatniej nocy, czułem się świetnie. Myślę, że walczyliśmy przez 30 minut w brutalnym pojedynku. Zespół medyczny musiał wkroczyć do akcji. Przez 3 dni walczyłem około 30 minut. Jesteśmy dużą intensywną firmą i musimy co noc wychodzić i dawać z siebie wszystko. Ludzie na nas liczą, doceniam to. Cieszę się, że mogliśmy walczyć z 19 i 21 latkiem. Mam 35 lat i jestem w stanie robić, to co oni. Jestem gotowy, aby kontynuować swoją przygodę z ringiem.
»Były RAW & NXT Tag Team Champion Buddy Murphy wystąpił w podcaście WWE After The Bell, w którym wypowiedział się na temat współpracy z Wesleyem Blakem mimo, iż od samego początku chciał występować w single matchach.
Pamiętam, że otrzymałem telefon od Blake’a, który powiedział – Hej, musisz przyjść na zajęcia promocyjne, ponieważ chce, abyśmy stworzyli drużynę. Nie byłem zainteresowany taką propozycją, ponieważ jestem gwiazdą single matchów. Walczyłem w dwóch pojedynkach, w których złamałem szczękę. Chyba wyglądaliśmy podobnie i to było powodem decyzji WWE. Od tego momentu zaczęliśmy współpracę, która wyglądała bardzo owocnie. Pracowaliśmy na wielu live eventach, gdzie on wcielał się w postać kowboja. Ja miałem oryginalne podarte szorty w australijskich kolorach. Później rozmawialiśmy z Billem DeMottem, który zaprezentował nam zupełnie inne gimmicki, to było to.