Czy run Adama Copelanda w AEW był najlepszym w jego karierze?
Edge to wielokrotny Mistrz Świata w WWE i jeden z najbardziej uwielbianych wrestlerów w historii federacji. Był tam Mistrzem Grand Slam, siedmiokrotnym Mistrzem Wagi Ciężkiej i dwunastokrotnym Mistrzem Tag Team, m.in. z Christianem, z którym stworzył legendarny duet. Wśród jego osiągnięć jest też dwukrotne wygranie Royal Rumble Matchu a także walizki Money in The Bank.
Edge (pod swoim prawdziwym nazwiskiem: Adam Copeland) dołączył do All Elite Wrestling w zeszłym roku – debiutując na WrestleDream, broniąc Darby’ego Allina przed Christianem Cage’em – swoim starym przyjacielem i byłym partnerem tag teamowym. Pomiędzy dwójką wywiązał się feud, który doprowadził do trzech walk o TNT Championship: pierwszą z nich Copeland przegrał. Drugą – na PPV Worlds End – wygrał, ale tytuł szybko odebrał mu Luchasaurus realizując kontrakt na walkę o mistrzostwo. Cope vs Cage III odbyło się na Dynamite w stypulacji I Quit Match.
'The Rated R Superstard’ triumfował. Tytułu bronił między innymi z Kyle’em O’Reillym. Na Double or Nothing zmierzył się z Malakaiem Blackiem w fenomenalnym Barbed Wire Steel Cage Matchu. Niestety, podczas tej walki wykonał niefortunnego Elbow Dropa ze szczytu klatki i złamał nogę. Następnym Mistrzem TNT został Jack Perry, wygrywając w Ladder Matchu.
Panowanie Copelanda nie należało więc do najdłuższych. Zaliczył jedno duże zwycięstwo, ale chwilę po nim tytuł został mu odebrany. Prezes AEW – Tony Khan – mimo wszystko ma dość oryginalne spojrzenie na sytuację. Tak oto wypowiedział się w SportsGrid Podcast:
[Copeland] był Mistrzem TNT – twarzą naszej telewizji. Prawdopodobnie był to najlepszy run w jego całej, legendarnej karierze, co naprawdę dużo mówi, bo miał on tak wiele świetnych walk, tak wiele świetnych runów.
To, co robił w AEW, było świetne. Jestem z tego dumny. Miał fantastyczne panowanie.
Tony Khan popisuje się kolejną absurdalną wypowiedzią. Ciężko się tego wszystkiego słucha. Co o tym sądzicie?