Chris Jericho o odejściu Cody’ego Rhodesa z AEW
Chris Jericho był gościem Dave’a LaGreca i Bully Raya podczas SiriusXM’s Busted Open Radio, gdzie poruszył temat odejścia Cody’ego z All Elite Wrestling oraz powrotu do WWE.
Rhodes pojawił się na WrestleManii 38 jako tajemniczy przeciwnik Setha Rollinsa. Sam Jericho w pełni rozumie tę decyzję, choć jest nią też trochę zawiedziony.
„Będąc szczerym, byłem zawiedziony, że odszedł. Ale to rozumiem. Sam robiłem coś takiego wiele razy. Wiecie o tym, rozmawialiśmy o odkrywaniu Jericho na nowo wiele razy. Chodzi mi o to, że sam opuściłem WWE w 2017 roku z tych samych powodów, co Cody odszedł z AEW. Z tego, co rozumiem oczywiście. Myślał po prostu, że nie był w centrum uwagi, nie dostawał szacunku, jakkolwiek to nazwać. Jednak w pewnym sensie można było się tego spodziewać”.
Chris Jericho wypowiedział się także o samym powrocie Cody’ego do WWE.
„Oczywiście teraz, Cody jest większą gwiazdą, niż kiedykolwiek, tylko przez zmianę federacji. I oczywiście, wykonali świetną robotę, pokazując go najlepiej jak się da na WrestleManii. Teraz to Cody musi wykonać brudną robotę, żeby kontynuować swoje momentum. Czy może to zrobić? Jak najbardziej. Jest bardzo mądrym gościem i świetnym zawodnikiem”.
W trakcie rozmowy, były lider Inner Circle, a obecnie Jericho Appreciation Society poruszył także kwestię poprawy swojej sylwetki.
„Pełną historię opowiem, kiedy indziej. Jednak miałem niewielkie problemy zdrowotne, gdy byliśmy w trasie z zespołem w grudniu w Anglii. Gdy to się wydarzyło i rzeczy się trochę poprawiły, podjąłem decyzję, że muszę zmienić swój styl życia. Przeszedłem więc na dietę, ścisłą dietę. Chciałem schudnąć około 5 kilogramów. I schudłem 5 kilogramów w tydzień”.
„Więc pomyślałem, że postaram się to utrzymać i zobaczyć, co się stanie. Nie mówiłem nic, nie wstawiałem żadnych postów, o tym, że schudłem. Nic, po prostu byłem cicho. Więc w momencie, gdy w końcu pojawiłem się w TV, wszyscy robili z tego wielką sprawę. Myślałem wtedy, że to trochę śmieszne”.
