Były zawodnik WWE przyznał się do morderstwa, Daniel Bryan chce walki z The Rockiem, Matt Cardona o opuszczeniu WWE

0

» Marty Jannetty to były wrestler WWE. Znany jest przede wszystkim z tag-teamu The Rockers, który tworzył wspólnie z Shawnem Michaelsem. Jest to dosyć kontrowersyjna postać, która od dawna słynie ze swoich homofobicznych i rasistowskich wypowiedzi. Tym razem sprawa wydaje się być dużo bardziej poważna. Marty na swoim facebookowym profilu przyznał się do tego, że.. w 1973 roku zabił człowieka. 13-letni wówczas Jannetty pracował na kręgielni, a jego ofiara była jego współpracownikiem. Ów mężczyzna sprzedawał młodemu chłopakowi narkotyki, a do tego próbował go molestować, za co przepłacił życiem.

Nigdy tego nikomu nie mówiłem, nawet mojemu bratu Geno, bo to by zabiło Geno, a nie chciałem, żeby mój brat odszedł. Miałem 13 lat, pracowałem w kręgielni Victory Lanes i kupowałem trawę od z***a, który też tam pracował. Położył na mnie swoje łapy… zaciągnął mnie na tył budynku. Od razu wiedziałem, co miał zamiar zrobić.
To był pierwszy raz, kiedy sprawiłem, że zniknął człowiek. Nigdy go nie znaleźli. Powinni szukać w rzece Chattahoochee River], ale Winnie (laska ze zdjęć)… Tak bardzo cię lubiłem. Prawdopodobnie najbardziej… ale obiecałem sobie wtedy, że nikt nigdy więcej mnie nie skrzywdzi… włącznie z tobą. Kochałem cię, ale mnie zraniłaś swoją pie***loną jamajską zazdrością. Możesz sobie iść, gdzie chcesz. Nie potrzebuję cię.

Portal TMZ podaje, że policja wszczęła postępowanie w sprawie potencjalnego morderstwa.

» Daniel Bryan w całej swojej karierze miał okazję walczyć z wieloma niewiarygodnie utalentowanymi zawodnikami, ale nigdy nie było mu dane skrzyżować dróg z najbardziej elektryzującym artystą w historii WWE – The Rockiem. Teraz chce z nim zawalczyć. Jest to przede wszystkim oparte na tym, ile razy jego córka Birdie zmuszała go do słuchania „You’re Welcome” z filmu Disneya „Moana”. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Dwayne przystał na propozycję walki z Danielem Bryanem 😉

Bardzo chciałbym zawalczyć z @TheRock wyłącznie na podstawie tego, ile razy moja córka kazała mi słuchać „You’re Welcome”. A potem oczywiście utkwiło mi to w głowie i śpiewam to cały dzień.

Widzę napis na tej ścianie z odległości wielu mil – znowu będę pracował w duchu bycia tatą.
Zróbmy to.
I gratuluję bratu nowego przybycia. Cieszymy się z Tobą, Mamą B i rodziną

»  Matt Cardona powiedział w wywiadzie dla SportsKeeda, że ​​nie żałuje, że nie opuścił WWE wcześniej niż to zrobił. Zack Ryder został zwolniony przez WWE w kwietniu. Oto, co miał do powiedzenia:

O nie opuszczaniu WWE lata temu:

Nie żyję w żalu… Żyję w przyszłości, w teraźniejszości, nigdy w przeszłości. Wiesz? Możesz uczyć się z przeszłości, ale ja nigdy, nigdy nie myślę, co jeśli i dlaczego tego nie zrobiłem? No wiesz, bo po co, nie możesz tego zmienić.

 

O jego przyjaźni z Codym:

Jestem pewien, że jest kilku hejterów. „Jest przyjacielem Cody’ego, byłym facetem z WWE”, nieważne. Nie mam, nie mam do czynienia z hejterami. Nie obchodzi mnie udowadnianie, że hejterzy się mylą. Chcę udowodnić, że moi zwolennicy mają rację. O to w tym wszystkim chodzi.

O dołączeniu do AEW:

Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. A moje, moje hasło to „zawsze gotowy”. To ładny mały hashtag, to wszystkie moje kufry. Uh, moja muzyka przewodnia to mówi, ale jest legalna. I tak zarabiałem, wiesz, tak zarabiałem na życie. Uh, przez te wszystkie lata zawsze jestem gotowy, kiedy tylko nadarzy się okazja. AEW to najlepsza szansa.