Breaking News: Śmierć byłego wrestlera WWE

0

Były WWE Superstar Ryan Keiji Sakoda zmarł w wieku 46 lat.

Na obecną chwilę nie wiadomo, co było przyczyną śmierci doświadczonego wrestlera, który w ostatnim czasie pracował dla Disneya w Grand California Hotel.

Po kilkuletniej pracy na scenie niezależnej dla takich federacjach, jak: UPW oraz XWF, Sakoda dołączył do World Wrestling Entertainment. W 2003 roku związał się wieloletnim kontraktem, ale jego kariera nie przebiegała w tak, jak tego oczekiwał. W trakcie przygody z WWE, Sakoda przeniósł się na SmackDown dołączając do Akio (James Yun aka Jimmy Jang) oraz Yoshihiro Taiji. Stajnia w trakcie swojego pobytu na niebieskiej tygodniówce rywalizowała z takimi drużynami, jak: The Dudley Boyz, Rikishi & Scott 2 Hotty, Paul London & Spanky, The World Greatest Tag Team oraz The FBI (Nunzio i Johnny Stamboli).

Ryan w WWE pracował przez ponad rok, a następnie w sierpniu 2004 roku został zwolniony. Ten incydent nie przeszkodził mu w kontynuowaniu kariery wrestlera, gdyż do września 2007 roku regularnie pojawiał się na kalifornijskiej scenie niezależnej.

W 2015 roku, Sakoda, Luther Reigns oraz Russ McCullough złożyli pozew przeciwko WWE twierdząc, iż zostali poważnie kontuzjowani podczas pracy dla firmy wrestlingowej. Według wspomnianej trójki wiele gwiazd cierpiało podczas pobytu w WWE, ale nikt o tym głośno nie mówił z powodu obawy przed znalezieniem nowego miejsca pracy. W 2020 roku pozew został oddalony przez Sąd Najwyższy.