Jimmy Korderas omawia wydarzenia z Crown Jewel oraz postawę Jessiki Carr, Bracia debiutują na SmackDown

0

» Jimmy Korderas wystąpił w Wrestling Inc. Daily, gdzie wypowiedział się na temat Crown Jewel, Hell in a Cell matchu oraz świetnej postawy Jessiki Carr.

Pozytywny odbiór Crown Jewel:

Jestem trochę zaskoczony, ale spodziewałem się czegoś wielkiego. Niezależnie od tego, czy chcesz określić Crown Jewel jako rywalizację z innymi PPV, wiesz że został nałożony mocny nacisk na eventy w Arabii. Myślę, że WWE musiało pokazać, że nadal jest w stanie wyprodukować program, o którym ludzie będą mówić przez długi czas. Wykonali kawał dobrej roboty. Pomyślałem sobie, że Crown Jewel było niezwykłym wydarzeniem, ale fani również wykonali dobrze swoje zadanie, ponieważ tutaj w Stanach Zjednoczonych czy Ameryce Północnej fani są trochę rozpieszczeni. Tam nie mają zbyt wielu okazji do obejrzenia wielkiego show, więc dali z siebie wszystko. To było bardzo dobre wydarzenie.

Hell in a Cell Match z udziałem Edge’a i Setha Rollinsa:

Był to fantastyczny pojedynek. Nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie show niż Hell in a Cell Match. Wydaje mi się, że Seth Rollins oraz Edge świetnie opowiedzieli historię i sprzedali mecz. W klatce wykonali wiele wielkich, wielkich akcji. Na przestrzeni ostatnich lat nie mieliśmy wielu hell in a cell matchów. Wydaje mi się, że wrestlerzy nie spieszyli się zbytnio, więc udało im się dobrze wykonać swoją pracę. Każda broń została wykorzystana w klatce, stoły, drabiny, krzesła. Czapki z głów przed chłopakami.

Jessika Carr:

Uważam, że poradziła sobie fantastycznie. Cieszę się, że znalazła się w roli pierwszej kobiety, która sędziowała pojedynek w Arabii Saudyjskiej. Jestem wielkim fanem jej pracy. Ona wciąż posiada świeży umysł, ale na szczęście nic nie było w stanie jej rozproszyć podczas Crown Jewel. Nie martwi się o swoją przyszłość, ponieważ spisuje się doskonale. Kawał dobrej pracy, świetnie sobie radzi z presją.

» WWE NXT Superstars The Creed Brothers (Brutus, Julius) pojawili się na wczorajszym tapingu SmackDown, gdzie pracowali w dark matchu.

The Viking Raiders pokonali The Creed Brothers. Warto dodać, że z braćmi nie pojawił się The Diamond Mine – Malcolm Bivens. Wspomniana dwójka otrzymała sporo krytyki ze strony fanów WWE, którzy chętnie prowadzili konwersacje w mediach społecznościowych.

Na niebieskiej tygodniówce Happy Baron Corbin i Madcap Moss pokonali IC Championa Shinsuke Nakamurę oraz Ricka Boogsa. W trakcie walki na arenie pojawił się WWE 24/7 Champion Reggie, za którym podążała grupka wrestlerów w składzie: The Viking Raiders, Drew Gulak oraz The Creed Brothers.
Na obecną chwilę nie wiadomo, czy The Creed Brothers na stałe zadomowią się na SmackDown, czy pozostaną w NXT. Bracia od momentu debiutu w telewizji NXT wygrali 3 z 4 pojedynków.