WWE SmackDown Live 30 stycznia 2018: Najlepsze i najgorsze momenty

4

To był bardzo długi okres dla WWE Universe. Byliśmy świadkami czwartego z kolei eventu w Filadelfii, ale czy wtorkowy odcinek SmackDown Live dostarczył nam wystarczająco wiele wrażeń? Niebieski brand dostarczył nam wiele ciekawych momentów oraz tych gorszych co zamierzam Wam zaprezentować w poniższych punktach.

#1 Najlepsze – Push dla Ruseva

Finally the audience gets to see what they wanted, all this while!
W ciągu ostatnich kilku miesięcy Rusev Day stało się nowym okrzykiem WWE Universe. Na obecną chwilę nie wiadomo co te słowa oznaczają i mają na celu, jednak spodobały się fanom WWE przez co zarówno Aiden English jak i Rusev zostali dostrzeżeni przez oficjeli WWE co w ostatecznym rozrachunku zakończyło się zwycięstwem zawodnika z Bułgarii i zdobyciem miana pretendenta do United States Championship przeciwko Jinderowi Mahalowi, Kofiemu Kingstonowi oraz Zackowi Ryderowi. W przyszłym tygodniu Rusev zmierzy się z Bobbym Roodem, a na szali zostanie postawiony United States Championship.

#1 Najgorsze: Shinsuke Nakamura za mikrofonem

Shinsuke Nakamura desperately needs a mouthpiece

Niestety, kiedy w internecie pojawiła się informacja dotycząca otwarcia pokazu przez Shinsuke Nakamurę to wiedziałem, że z tego nie może wyniknąć nic dobrego zważywszy na problem językowy z jakim zmaga się ten zawodnik. Czy nie byłoby lepiej, gdyby zawodnik z Japonii miał u swojego boku jakiegoś managera? Według mnie tak.

Trzeba w jak najlepszy sposób pokazać dobre strony dawnej gwiazdy i ukryć jej słabe co nie wyszło na dobre kreatywnym WWE w jego pierwszym segmencie.

#2 Najlepsze: Rozpad przyjaźni?

The SmackDown Live main event was smartly set up, this week

Kiedy macie dwóch zawodników, którzy w przyszłości mogą mieć szansę na zdobycie WWE Championship, to wiesz iż może wyniknąć z tego bardzo wiele dobrego. Owens i Zayn zostali pokonani w walce wieczoru SmackDown przez AJ Stylesa i Nakamurę w momencie, kiedy doszło do ”ponownego rozpadu przyjaźni” ze względu na przyszłotygodniowy odcinek niebieskiej tygodniówki, gdzie 'przyjaciele’ zmierzą się ze sobą o miano pretendenta do WWE Title.

#2 Najgorsze: Powtórka z rozrywki

Po raz kolejny w walce wieczoru otrzymaliśmy tag team match z udziałem Kevina Owensa & Samiego Zayna oraz AJ Styles & Shinsuke Nakamure – oczywiście takie pojedynki są bardzo dobre, ale czy nie przydałoby się wprowadzić czegoś świeżego? Osobiście uważam, że poniedziałkowe RAW wypadło o wiele lepiej chociażby ze względu na takie pojedynki jak: Asuka vs Sasha Banks oraz Finn Balor vs John Cena. Czyli otrzymaliśmy powiew czegoś czego jeszcze nie było.

#3 Najlepsze: Próba inkasowania MiTB

Muszę przyznać, że w ten sposób WWE zachowało się bardzo dobrze. The Riott Squad zaatakowali mistrzynię SmackDown dzięki czemu Carmella miała okazję do próby zrealizowania kontraktu Money in the Bank, ale w ostatecznym rozrachunku do tego nie doszło.

Według mnie był to jeden z lepszych segmentów w tym tygodniu i czekam z niecierpliwością na moment, w którym Carmella zrealizuje kontrakt i będzie nową mistrzynią kobiet SmackDown bo z pewnością tak się wkrótce stanie.

#3 Najgorsze: The Riott Squad

There's something very unimpressive about them

W niedzielę The Riott Squad bardzo szybko pożegnał się z udziałem w historycznym Women’s Royal Rumble Matchu. Ich frustrację mogliśmy zaobserwować na SmackDown, gdzie panie zaatakowały Charlotte Flair. Mimo wszystko segment sam w sobie był całkiem dobry, jednak według mnie za wcześnie zostały wprowadzone do głównego rosteru. Morgan i Logan powinny zostać cofnięte do NXT.