Retro Opinia – Royal Rumble 2015
Pewnie większość z Was pamięta „Retro Opinie”, które w swoim czasie pisałem na MyWrestling. Całkiem dobrze się przyjęły i przez długi czas tworzyłem dla Was retro materiały z przeróżnych gal wrestlingu. Powracam do tego ze względu na drogę do WrestleManii, która wystartuje już w tę niedzielę. Pierwszą galą po powrocie, którą wezmę pod lupę będzie Royal Rumble z 2015 roku. Byliśmy wtedy świadkami niesamowitego Triple Threat Matchu z udziałem Brocka Lesnara, Johna Ceny i Setha Rollinsa, a stawką było mistrzostwo WWE. W main evencie, Roman Reigns ku niezadowoleniu większości fanów wygrał RR Match przy małej pomocy The Rocka i w taki sposób załatwił sobie bilet na WM’kę.
Tag Team Match
The Ascension (Konnor & Viktor) vs The New Age Outlaws (Billy Gunn & Road Dogg)
Czasy, gdy była jeszcze nadzieja, że z Ascension da się zrobić czołowy Tag Team w WWE. Niestety, ale nie było im dane osiągnąć większych sukcesów w federacji McMahonów, a mieli na to potencjał. Na Rumble 15 zmierzyli się z legendarnymi New Age Outlaws. Walka trwała krótko, aczkolwiek wygrana Konnora i Viktora mogła zwiastować jakiś ruch w ich karierze… niestety stało się inaczej i zwycięstwo poszło na marne.
Zwycięzcy: The Ascension (Konnor & Viktor)
Moja ocena: * 1/2*
WWE Tag Team Championship Match
The Usos vs The Miz & Damien Mizdow
Bardzo lubiłem projekt, jakim było połączenie Miza i Damiena. Komiczny duet, choć A-Lister w tym wszystkim był jedynie przystawką, a cały spotlight zgarniał mistrz komedii Damien Mizdow. Na pierwszej gali w nowym roku mieli okazję zdobyć tytuły tag teamowe, ale los okazał się dla nich stratny. Całkiem przyjemny pojedynek, w którym pojawiło się sporo aspektów komediowych autorstwa Mizdowa. Usosi w pełni skupiali się na obronie złota i ta sztuka im się powiodła.
Zwycięzcy: The Usos
Moja ocena: ** 1/4*
Tag Team Match
Paige & Natalya vs The Bella Twins
Paige w tamtym czasie prowadziła rywalizację z siostrami Bella, które były wtedy twarzami kobiecej dywizji. Brytyjka była osamotniona w swojej walce, więc na pomoc przybyła Natalya, która na czas RR została jej sprzymierzeńczynią. Cały program Paige z Bellaskami prowadził do wielkiego starcia na WrestleManii, gdzie Angielka połączyła siły z AJ Lee w batalii z siostrami. Na Rumble nie było tak wspaniale, bo Nikki i Brie wygrały… pozostawiając Paige na przegranej pozycji w dalszej części storyline’u.
Zwyciężczynie: The Bella Twins
Moja ocena: **
WWE World Heavyweight Championship Triple Threat Match
Brock Lesnar vs John Cena vs Seth Rollins
Całościowo gala Royal Rumble 2015 nie zalicza się do tych, które zapamiętamy na lata, bo było bardzo przeciętnie. Ale są wyjątki, jak właśnie pojedynek o WWE World Heavyweight Championship pomiędzy Rollinsem, Ceną i ówczesnym mistrzem WWE Brockiem Lesnarem. Mieliśmy potężnego mistrza, który zamiata rywali w każdej swojej walce, Johna Cenę, którego nie trzeba nikomu przedstawiać i Setha Rollinsa będącego wtedy na fali z walizką MITB. Obecność architekta w tym pojedynku dawała szansę na realizację kontraktu np. na podmęczonym po zakończeniu walki Lesnarze. Albo na historyczne wydarzenie w postaci wygranej Setha i tego, że będzie jednocześnie mistrzem i posiadaczem kontraktu. Panowie dali kapitalną walkę, w której Brock był konsekwentnie powstrzymany przez swoich rywali, Seth szukał życiowej szansy na zdobycie tytułu, a lider Cenation chciał ponownie zapisać się w historii i zgarnąć kolejne w karierze mistrzostwo. Najbardziej pamiętliwym momentem tego starcia jest oczywiście Splash wykonany przez Rollinsa na Bestii, ale są też inne powody, by uważać ten mecz za jeden z najlepszych w ostatnim latach. Przede wszystkim przemyślany booking, dobrze opowiadana historia i wysoki poziom ringowy. Lesnar obronił tytuł i mógł się już skupiać na zbliżającej się wielkimi krokami WrestleManii 31.
Zwycięzca: Brock Lesnar
Moja ocena: **** 1/2*
Royal Rumble Match
Wracając myślami do tamtej nocy, sądzę że dało się lepiej zabookować wygraną Romana. Ja nie będę narzekał, że WWE pushowało go na siłę, bo każdy dobrze wie, jak wtedy było i na czym zależało federacji. Vince postawił sobie za cel zbudowanie Reignsa na nowego Johna Cenę, ale ten plan mu się nie powiódł. Gdyby Big Dog wygrał samodzielnie, bez pomocy swojego kuzyna, to zupełnie inaczej mówiłbym o jego wiktorii. Oczywiście dostaliśmy prostą historię, w której dyrekcja wysyła swoich ludzi, by Ci powstrzymali największego faworyta, którego w pojedynku wspierał Dean Amborse, ale on był akurat dodatkiem w tej historii. Całościowo nie był to zły RR Match, ale pewne decyzje bookingowe dało się rozpisać zdecydowanie lepiej i logicznej. Niestety sama końcówka zdyskwalifikowała moją opinię do tego stopnia, że nie mogę napisać, iż był to dobry pojedynek. Roman nie daje sobie rady, więc wbija jego sławny kuzyn i razem składają Kane’a i Big Showa, następnie Reigns eliminuje Ruseva i w glorii i chwale wygrywa Royal Rumble Match z małą pomocą gwiazdora Hollywood. Roman został wybuczany przez publikę, mimo że miał obok siebie Rocka, który wedle planu miał ocieplić postać Reignsa… stało się jednak inaczej.
Zwycięzca: Roman Reigns
Moja ocena: *** 1/2*