WWE Main Event 24.03.17 – Raport
Witam. Radujmy się, bo przyszła pora na raport z Main Event.
Walka Nr.1: Jinder Mahal vs Curtis Axel
Curtis chciał przejść do zwarcia, ale Mahal potraktował go kopnięciem w brzuch i dorzucił parę uderzeń. Jego przeciwnik odpowiedział Dropkickiem, Drop Toe Holdem i Elbow Dropem w tył głowy Hindusa. Jinder uznał, że wycofa się na chwilę i chciał zaskoczyć Curtisa ciosem w brzuch, ale ten zrobił unik i wrzucił przeciwnika do ringu aby wykonać parę uderzeń. Jego szarża jednak trafiła na liny i Mahal poczęstował go Running High Knee w głowę. Hindus po chwili przeszedł do Knee Dropów oraz trafił Curtisa Dropkickiem w plecy. To nie koniec ofensywy Mahala, który postawił jeszcze na Short Arm Clothesline i po tej akcji zapiął on Chinlock. Axel uwolnił się i odskoczył z próby Scoop Slamu aby zasypać Jindera ciosami, wykonać dwa Clotheslinre’y, Snapmare i Running Neck Snap. Mahal miał już dość, ale otrzymał serię uderzeń w narożniku. Udało mu się jednak zrzucić przeciwnika na ziemię i wykończyć go Cobra Clutch Slamem.
Zwycięzca: Jinder Mahal – 3.50 via Pinfall (Nic wyjątkowego, ale fajerwerków się nie spodziewam po takich zawodnikach jak Mahal, Axel czy Dallas. WWE powinno pomyśleć o kilku innych wrestlerach, którzy mogliby tutaj występować, bo zaczyna mnie to powoli nudzić. Jak Rusev raz wystąpił na ME to było to chyba święto.)
Pasmo powtórkowe nie zawiodło, bo pokazano najgorętsze kawałki z ostatniego Raw. W sumie oglądanie Main Event to taki fajny plan dla osób, które chcą zobaczyć parę minut wrestlingu i dowiedzieć się jakie są główne storyline’y.
Walka Nr.2: Jack Gallagher & Gran Metalik vs Ariya Daivari vs Noam Dar
Zaczynają Jack oraz Noam. Panowie przeszli do parteru gdzie wymieniali się różnymi chwytami. Gallagher został zdominowany, ale udało mu się uwolnić i rzucić Dara na matę. Doszło do zmiany z Ariyą, który nie trafił z akcją i uderzył przypadkowo Noama. Do ringu wchodzi teraz Gran Metalik, który trafił przeciwnika mocarnym Chopem i wykonał parę uników. To jednak nie koniec i na Ariyę czekał Springboard Arm Drag. Zainterweniował Noam, ale załapał się on na Dropkick i obaj panowie otrzymali Diving Moonsault od Meksykanina.
Po przerwie Metalik wykonał Diving Elbow Drop na Daivarim. Został on rzucony w narożnik, ale skontrował szarżę Ariyi i próbował skoczyć co się nie udało z powodu nieczystego ataku Noama, który po chwili wszedł do ringu. Wykręcił on rękę przeciwnika i obrał ją sobie za cel co również zrobił Daivari. Ariya jednak nie był zadowolony z pracy sędziego i zmienił się ponownie z partnerem, który dalej niszczył ramię luchadora. Znów zmiana, znów osłabiamy rękę. Nic ciekawego. Ariya uznał, że ma dość tej nudy i wykonał parę Knee Dropów, ale szybko wrócił do Headlocka. Metalik próbował się uwolnić i ładnie zatrzymał się na linach aby trafić rywala Missile Dropkickiem. Oznacza to pewnie zmiany w obu ekipach i dokładnie tak się dzieje. Gallagher trafia Dara dwoma Dropkickami i wysyła Szkota na matę. Następnie zaskakuje Dara ładnym Snap Gutwrench Suplexem, ale pin przerwał Daivari. Metalik trafił go Dropkickiem i dorzucił ładną Planchę. Osamotniony Szkot musiał uznać wyższość Jacka, który wykończył go Headbuttem i Shotgun Dropkickiem.
Zwycięzcy: Jack Gallagher & Gran Metalik – 6.16 via Pinfall (Niezłe starcie, zmierzyli się tutaj panowie z odmiennymi stylami walki co właściwie było znośne. Zwykle na ME wygrywają ci dobrzy i tutaj nie stało się inaczej. Metalik zalicza występy na takiej tygodniówce pewnie z tego powodu, że WWE nie wie co z nim zrobić i pewnie aby się przyzwyczaił do stylu tej federacji.)
Oczywiście to już jest koniec, ale zanim przejdziemy do czegoś innego to oglądamy powtórkę walki Romana Reignsa z Braunem Strowmanem.
Autor: RS