Ronda Rousey uznawana jest przez wielu fanów za jedną z najlepszych zawodniczek MMA, które wkroczyły do branży wrestlingowej.
Była RAW Women’s Champion wydała autobiografię ‘Our Fight’, w której poruszyła bardzo interesujące tematy wrzucając również osobiste anegdoty z życia.
W jednym z rozdziałów była mistrzyni kobiet UFC zaatakowała byłego prezesa WWE oraz akcjonariusza TKO Group Holdings, Vince’a McMahona.
Czasami ciężko rozpoznać, gdzie kryje się ten zły, nieetyczny, oślizgły charakter Vince’a McMahona. Nie wiadomo również, kiedy mamy do czynienia z wielokrotnie pozywanym i oskarżanym o niewłaściwe zachowanie pod kątem seksualnym facetem. Ta niewyraźna granica pomiędzy charakterem, a rzeczywistością jest powracającym się tematem w WWE Universe. PPV odbywają się w wielkich miastach, takich jak Nowy Jork, Los Angeles oraz Filadelfii. Teraz przynajmniej dwa razy w roku mamy gale PPV w Arabii Saudyjskiej, czyli kraju który jestem pewna, ogranicza prawa kobiet, tak jakby tego chciał Vince McMahon.
Ronda po odejściu z federacji WWE w pełni poświęciła się swojej rodzinie, ale od czasu do czasu pojawia się na scenie niezależnej.