Gwóźdź do trumny

Dzięki magii algorytmów Youtube kilka dni temu udało mi się obejrzeć film dokumentalny z roku 2019 „Nail in the coffin” o Vampiro. Być może część z Was może nie kojarzyć tego zawodnika, bo lata świetności ma dawno za sobą. Poznałem go w 1998, gdy pojawił się w WCW. W tamtym czasie dla trzynastolatka oryginalny gimmick (w tym przypadku trupi makijaż) był równie atrakcyjny co umiejętności ringu – Vampiro na szczęście posiadał obie te cechy. 

Sam dokument opisuje historię kariery – od ochroniarza gwiazd popkultury Milli Vanilli i budowanie pozycji w CMLL i WCW, po pracę jako komentator i producent w AAA i Lucha Underground. Dzięki temu w Meksyku zyskał status zawodnika kultowego. Jednak równie istotna co wątek ringu jest relacja z dojrzewającą córką. To dla niej Vampiro wraca na ring mimo licznych kontuzji (m.in. złamany kark i 24 wstrząsy mózgu), motywowany chęcią zabezpieczenia finansowego przyszłości swojego dziecka. Mamy więc tu love story – miłości do dziecka i miłości do wrestlingu, bez którego w takiej czy innej formie Kanadyjczyk nie może żyć, bo – jak sam mówi – nie potrafi nic innego robić. Nawet mimo ostrzeżeń lekarza, że kolejne wejście na ring może skończyć się ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu…

Od wydania filmu minęło blisko 5 lat, więc co stało się od tego czasu? Otóż Vampiro… wrócił na matę jako zawodnik – w zeszłym roku pojawił się w NWA, czyli do lat 80. ubiegłego wieku największej federacji.w USA. Luty to powrót do AAA w ramach trasy pożegnalnej, która obejmie do końca roku jeszcze kilka występów w meksykańskich miastach. Wprawdzie mając 57 lat i zdiagnozowanego kilka lat temu Alzheimera możliwości Vampiro w ringu są już ograniczone i bierze udział tylko w walkach teamów, jednak jego legenda dalej wzbudza zainteresowanie widzów, zwłaszcza w Meksyku. Ponadto prowadzi na YouTube podcast. 

„Nail in the coffin” to pozycja smutna i bolesna. Przypomina, że wrestling to pasja, poświęcenie i pogoń za marzeniami – ale nieraz wiąże się to z dużą ceną do zapłacenia. Jak wiemy, ring ma też swoje ciemne strony.

Film obejrzycie tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=khuLdLaoeMU

Więcej postów

Przygodę z wrestlingiem zaczął w drugiej połowie lat 90., chłonąc WCW, WWF i ECW. Potem na 20 lat ta rozrywka zniknęła z jego radaru, ale czym skorupka za młodu nasiąknie... Dzisiaj skupia się na WWE, AEW i NJPW, sporadycznie zerkając na to co dzieje się na scenie niezależnej.