The Briscoes Brothers komentują swoje potencjalne przejście do AEW

Ring Of Honor Tag Team Champions,  The Briscoes Brohters, niedawno rozmawiali z Busted Open Radio o tym, co by się stało, gdyby dołączyli do AEW. Ponieważ firma ma ogromny skład w dywizji tag teamowej, Jay Briscoe dał jasno do zrozumienia, że ​​nie zajmą nigdzie tylnego siedzenia.

Briscoes przeszli ostatnio wojnę na słowa w mediach społecznościowych z FTR. Pomimo tego, że nie lubią Twittera, duet przyznał, że musi to robić na tym etapie swojej kariery.

„To jest ta rzecz i jeśli to się stanie, wszyscy inni będą musieli zająć tylne siedzenie. Po prostu tak będzie. Kiedy tam dotrzemy, będziesz wiedział, co zamierzamy zrobić. Kiedy fani zobaczą nasz pojedynek z FTR, będą wiedzieć, że skopiemy im tyłki. Tak się stanie, gdy tylko otrzymamy szansę na występy na telewizji”.

„Nie lubię nawet pojawiać się na tym cholernym Twitterze. To cię po prostu wciąga, nie lubię się zbytnio angażować, ale w tym momencie naszej kariery musimy to robić. Tak było po ogłoszeniu ROH, gdy weszliśmy z FTR w bitwę słowną”.

Briscoes wierzą również, że z pewnością wywrą duży wpływ, jeśli dołączą do All Elite Wrestling. Zespół jest pewny siebie, ponieważ stara się utrzymać rodzinę. Oznacza to, że zrobią wszystko, co będzie potrzebne.

„Myślę, że kiedy już zrobimy szum, będą chcieli to zobaczyć jeszcze raz. Więc tak naprawdę się tym zbytnio nie martwię. Na koniec dnia opiekujemy się naszymi rodzinami. Więc musimy robić to, co  najważniejsze”.

 Obserwuj nas na: twitter.com/MyWrestling2015
 Śledź nas na: facebook.com/mywrestlingpl