Dzisiejszego poranka w Korakuen Hall odbyło się ostatnie show przed jutrzejszą Cinderellą w Sendai. W karcie gali znalazło się 6 walk, w dwóch z nich na szali znalazły się tytuły mistrzowskie. Oczy fanów były najbardziej zwrócone na co-main event i main event – w pierwszym z nich Oedo Tai walczyło z Donna del Mondo, a stawką było mistrzostwo Artist of Stardom. W main evencie Utami Hayashishita i Saya Kamitani broniły Goddess of Stardom Championship w pojedynku ze zwyciężczyniami Goddess Tag League, AZM i Momo Watanabe.

W pierwszej z walk Saya Iida zmierzyła się z debiutującą w ringu Stardom, Lady C. Jak widzicie różni je spora różnica wzrostu, ale również i doświadczenia, bo Iida mimo swojego młodego wieku, ma za sobą mnóstwo występów w profesjonalnym wrestlingu. Dla Lady debiut nie był do końca udany, bo musiała uznać wyższość Sayi, aczkolwiek wypadła całkiem dobrze i przed nią ciekawa przyszłość w Stardom.

Następnie doszło do starcia „świeżej krwi” Oedo Tai z Riho i Hiną. Pisząc o świeżej krwi miałem oczywiście na myśli Konami i Rinę, które w ostatnim czasie zasilili szeregi najpopularniejszej frakcji w Stardom. Dla Konami był to ostatni sprawdzian przed jutrzejszą walką z Giulią, zaś dla młodej Riny pierwszy poważniejszy występ w barwach Oedo Tai. Dziewczyny dość szybko pokonały swoje rywalki, a pojedynek zakończyła Rina wykonując Northern Lights Suplex na Hinie.

Himeka przed starciem z Momo Watanabe dostała na pożarcie duet złożony z Hanan i Ruaki. Młode wrestlerki trafiły do paszczy lwa i nie udało się im nic konkretnego zdziałać. Wiadome było, że Jumbo Princess odniesie dzisiaj zwycięstwo i jeszcze bardziej podbuduje swoją postać przed ważnym pojedynkiem w Sendai Sun Plaza. 23-latka wygrała Handicap Match aplikując swoim oponentkom swój finisher.

Tajemniczą partnerką Tam Nakano i Miny Shirakawy okazała się być Unagi Sayaka. Nakano wyszła przed szereg zakładając swoją własną frakcję – Cosmic Angels. Nie będzie to zapewne po nosie Mayu Iwatani i niewykluczone, że w przyszłości dojdzie do zgrzytów na linii Tam-Mayu ze względu na przynależność Nakano do Stars. Trio zmierzyło się z drużyną mistrzyni World of Stardom, Mayu Iwatani, w której składzie znalazły się jeszcze Starlight Kid i Gokigen Death. Widać, że Rossy Ogawa coraz śmielej stawia na tag team Tamu i Miny, co pokazały między innymi występy w Goddess Tag League i cała otoczka stworzona wokół nich. W Korakuen poprowadziły swoją drużynę do zwycięstwa, a tą która zapewniła ten sukces była najsłodsza istota w federacji, Tam Nakano, która finalnie odliczyła Gokigen Death.

Przechodzimy do co-main eventu, w którym reprezentacja Oedo Tai w składzie (Natsuko Tora & Bea Priestley i Saki Kashima) zmierzyła się z Donna del Mondo (Giulia & Syuri & i Maika). Zupełnie nie spodziewałem się tego, że Oedo Tai wygra i odbierze tytuły Artist of Stardom z rąk DDM. Wszystko wskazuje na to, że jutro Giulia obroni mistrzostwo Wonder of Stardom, zaś szanse Syuri na wygraną z Bea Priestley diametralnie wzrosły. Top Gaijin przypięła Syuri po wykonaniu Queens Landing – potwierdzając wyższość swojego zespołu nad frakcją Giulii. Nie mam pojęcia, co wydarzy się jutro, ale możemy być świadkami totalnej dominacji Oedo Tai lub zachowania równego podziału, jeśli Syuri i Giulia zwyciężą w swoich walkach. Rywalizacja pomiędzy tymi stajniami nabiera rozpędu i na Cinderelli może nastąpić kulminacja feudu.

Kilka dni temu AZM i Momo Watanabe zwyciężyły w turnieju Goddess Tag League 2020. Zapewniły sobie w ten sposób title shota na mistrzostwo posiadane przez Utami Hayashishitę i Sayę Kamitani. Pisałem w raporcie z finału, że mają duże szanse na zwycięstwo, ale bardziej stawiano je w roli młodego underdoga, który mimo przeciwności losu zachowuje cień szans na sukces. W tym pojedynku wszystko mogło się wydarzyć, aczkolwiek nie liczyłem na wielkie zaskoczenie i zmianę mistrzyń. MOMOAZ sprawiły duże problemy członkinią Queens Quest, lecz ostatecznie musiały uznać wyższość swoich rywalek, które zachowały tytuły Goddess of Stardom. Utami zakończyła walkę German Suplexem, którego wykonała na AZM.

Podrzucam Wam jeszcze link do zapowiedzi Stardom Sendai Cinderella 2020. Więc jeśli ktoś jeszcze nie czytał, to zapraszam do lektury.

Stardom Sendai Cinderella 2020 – Zapowiedź