Gala Tokyo Super Wars była dla Stardom wkroczeniem w końcową fazę roku. W grudniu fanów federacji Rossy’ego Ogawy czekają jeszcze dwa duże eventy, które odbędą się w połowie i na pod koniec grudnia. Jedną z głównych walk Super Wars był pojedynek Syuri z Konami, natomiast w main evencie tokijskiego show, Utami Hayashishita broniła tytułu World of Stardom w kolejnym starciu z Maiką. 

FUTURE OF STARDOM CHAMPIONSHIP 3-WAY MATCH

Ruaka def. Mai Sakurai, Waka Tsukiyama

W meczu otwierającym Super Wars, Ruaka stanęła w obronie tytułu Future of Stardom, który niedawno odebrała Unagi Sayace. Jej rywalkami były Mai Sakurai i Waka Tsukiyama. Młoda mistrzyni bez większych problemów uporała się ze swoimi oponentkami, przypinając Sakurai po wykonaniu jej Freezer Bomb i zachowała mistrzostwo przy sobie.

Po zakończeniu walki zamaskowane postacie zaatakowały całą trójkę. Oberwało się Tsukiyamie i Sakurai. Na pomoc Ruace przybyła Starlight Kid, której udało się odgonić napastników

W następnej obronie mistrzowskiej przeciwniczką Ruaki będzie Hanan. Starcie to odbędzie się 29 grudnia w Ryogoku Sumo Hall.

TAG TEAM MATCH

MOMOAZ def. Unagi Sayaka & Lady C

Tagowe pojedynki to już standard w trakcie gal Stardom. Tym razem nie mogło być inaczej i takowy też można było obejrzeć. AZM i Momo Watanabe kontra reprezentacja Cosmic Angels. Zwycięsko wyszły te pierwsze po tym, jak Azumi zaaplikowała C akcję Diving Footstomp. 

SIX-WOMAN TAG TEAM MATCH

STARS (Mayu Iwatani & Hazuki & Hanan) def. Oedo Tai (Saki Kashima & Rina & Fukigen Death)

W trzecim pojedynku Super Wars, Mayu Iwatani i spółka zmierzyły się z Oedo Tai w nieco rezerwowym, że to tak ujmę składzie. Była to kolejna okazja do podziwiania w akcji Hazuki, która wróciła do Stardom po długim rozbracie z ringiem. 24-latka wywalczyła zwycięstwo dla STARS, po tym jak przypięła Kashimę, aplikując jej Brainbuster.

Rina rzuciła Hazuki wyzwanie, którym jest pojedynek z dość „ciekawą” stawką. Jeśli Hazuki z nią przegra, będzie zmuszona do nie malowania się czarną szminką.

18 grudnia podczas Osaka Super Wars dojdzie do turnieju tag teamów, w którym udział wezmą zawodniczki z DDM, STARS, Cosmic Angels i Marvelous.

3-WAY #1 CONTENDER TO WONDER OF STARDOM CHAMPIONSHIP

Saya Kamitani def. Natsupoi, Himeka

Saya Kamitani i Natsupoi miały już okazję walczyć z Tam Nakano o White Belt. Himeka takiego zaszczytu jeszcze nie miała, więc w 3-Wayu o miano pretendentki uchodziła za faworytkę. Przedstawicielki DDM mogły pójść na współpracę i wyeliminować Kamitani, aczkolwiek zaistniała sytuacja i chęć zdobycia title shota, zmieniła nieco ich decyzje. Wyrównana batalia zakończyła się wtedy, gdy Himeka nie zdołała już powstrzymać Sayi, a ta wykończyła Natsupoi.

HIGH SPEED CHAMPIONSHIP MATCH

Starlight Kid def. Koguma

Zamaskowana Starlight kontynuuje rozprawianie się z byłymi mistrzyniami High Speed. Następna w kolejce była Koguma, która na ostatniej gali wyzywała Kid do mistrzowskiego starcia. W Tokio zobaczyliśmy interesującą walkę, w której szala zwycięstwa przechylała się z jednej strony na drugą. Ostatecznie to Starlight Kid zachowała tytuł i poznała kolejną swoją rywalkę.

Po zakończeniu starcia, w ringu pojawiła się AZM, która wyzwała Kid do walki o tytuł 29 grudnia podczas Stardom Dream Queendom. Moment później wtrąciła się Koguma, która zaproponowała 3-Way także ze swoim udziałem.

SWA WORLD CHAMPIONSHIP/WORLD CERTIFICATE MATCH CONTRACT MATCH

Syuri def. Konami

Pojedynek, który już widzieliśmy w przeszłości i który miał odbyć się na Kawasaki Super Wars. Uraz wykluczył Konami na kilka tygodni i Syuri broniła pasa SWA i certyfikatu przeciwko Azumi. W Tokio w końcu doszło do spotkania rywalek, które słyną z mocnego stylu walki i idealnego operowania akcjami submissonowymi. Była to najprawdopodobniej ostateczna konfrontacja między tą dwójką, bo w ostatnim czasie spotykały się w ringu dosyć często. Ciężko było przewidywać wygraną Konami, która nie figuruje w main eventowych planach. Dlatego też zwycięstwo Syuri było do przewidzenia, bo jest ona budowana na pogromczynie Utami.

Syuri oficjalnie potwierdziła, że wykorzysta swój title shot na Stardom Dream Queendom, które odbędzie się 29 grudnia.

WONDER OF STARDOM CHAMPIONSHIP MATCH

Tam Nakano def. Mina Shirakawa

Kilka razy już wspomniałem, że title reign Tam Nakano nie należy do najciekawszych i zdecydowanie spodziewałem się więcej po jej panowaniu. Oczywiście jest dobrą mistrzynią, aczkolwiek przebieg jej reignu nie powala. Na Tokyo Super Wars oponentką filigranowej liderki Cosmic Angels była Mina Shirakawa. Kompanka Nakano stanęła przed szansą na największy sukces w swojej karierze. Dotychczas posiadła jedynie mistrzostwo Future of Stardom, ale bardzo krótko. W Tokio przebrnęła przez wymagającą batalię, lecz finalnie to Tam odniosła zwycięstwo. Najpierw zaaplikowała Minie Violet Screwdriver, aby po chwili zakończyć mecz wykonując jej Twilight Dream.

Po wygranej Tamu, w kwadratowym pierścieniu zjawiła się Saya Kamitani, czyli zwyciężczyni walki o miano pretendentki do Wonder of Stardom Title. Kamitani już raz walczyła o ten pas i wydaje się, że drugie podejście podczas Stardom Dream Queendom będzie miało swój happy end.

WORLD OF STARDOM CHAMPIONSHIP MATCH

Utami Hayashishita def. Maika

Ostatnio zastanawiałem się nad tym, czy Maika może odebrać Red Belt z rąk Utami i czy ma na to jakiekolwiek szanse. Doszedłem do wniosku, że jest to mało prawdopodobne i raczej do takich wydarzeń nie dojdzie. Bo to byłoby trochę bez sensu, żeby Hayashishita traciła złoto tuż przed ostatnią galą roku, gdzie przecież szykuje się jej walka z Syuri. Był to drugi pojedynek o tytuł dla Maiki, więc można było sobie pospekulować o ewentualnym przejęciu pasa. I na tych spekulacjach się zakończyło, bo czerwona królowa ponownie obroniła czerwony pas. Main event miał przewidywalny finisz. Szkoda, że Giulia nie jest zdolna do rywalizacji, bo z chęcią zobaczyłbym walkę pomiędzy nią i Utami. Byłaby z pewnością ciekawą challengerką.

Po zwycięstwie Utami i krótkiej celebracji, do ringu weszła Syuri, która dała Utami do zrozumienia, że spotkają się ze sobą 29 grudnia podczas Stardom Dream Queendom.