SPOILER: POWRÓT WIELKIEJ GWIAZDY NA WRESTLEDREAM
WrestleDream jest świetnym show, bogatym w genialne pojedynki, m.in. być może ostatnią walkę Bryana Danielsona w roli czynnego zawodnika. Uwagę widzów zwrócił jednak powrót wielkiej gwiazdy po ponad rocznej przerwie.
Na WrestleDream, Jack Perry w kontrowersyjny sposób obronił TNT Championship, pokonując Katsuyoriego Shibatę. Chciał go zaatakować, ale z pomocą przybył Daniel Garcia. Jego z kolei zaatakował MJF. Kiedy Max chciał się zemścić za to, co wydarzyło się na All Out, usłyszeliśmy „All About Tha BOOM”, a do ringu wbiegł zdrowy już Adam Cole.
🚨 ADAM COLE HAS FINALLY RETURNED TO AEW 🚨
WHAT A POP 🔥#AEWWrestleDream pic.twitter.com/xfRsVeOWaF
— TribaI Wrestling (@TribalMegastar) October 13, 2024
Zdaje się, że Cole odgrywa obecnie rolę babyface’a, a jego feud z MJFem absolutnie nie jest jeszcze skończony. Historia między dwoma panami trwa grubo ponad rok, a jej – jak się zdawało – zwieńczenie miało miejsce w main evencie All In z ubiegłego roku. Cole zdradził Maxa, to on okazał się „Diabłem”, który ukradł maskę MJFa i obrał sobie za cel zniszczenie go. Punkt kulminacyjny tej historii miał miejsce na Worlds End, kiedy MJF stracił AEW World Championship, a Adam Cole odsłonił twarz. Okazało się, że jego partnerami w zbrodni byli Wardlow, The Kingdom i Roderick Strong. Ten storyline został przystopowany przez kontuzję Adama, po której właśnie wrócił. Co dalej z duetem MJF – Adam Cole? Co dalej z Undisputed Kingdom?