Roman Reigns: „Mam wielkie szczęście, że mogę pracować z członkami rodziny.”

Roman Reigns współpracował z The Rockiem podczas pierwszego dnia WrestleManii XL, odnosząc zwycięstwo nad Codym Rhodesem i Sethem Rollinsem. Choć wydawało się, że Roman i Rock zmierzają do własnej konfrontacji, plany zmieniły się w lutym. Wtedy publiczność zaczęła mocno wspierać Cody’ego. Nie wiadomo, czy Rock i Roman w końcu zmierzą się w ringu, ale jeśli tak się stanie, Roman postrzega to jako kolejne osiągnięcie z członkiem swojej rodziny.

„Nigdy tak naprawdę nie myślałem o tym w ten sposób” – powiedział Roman w rozmowie z Jimmym Trainą w podcaście SI Media, zapytany o wagę potencjalnego starcia z Rockiem. „Bardziej postrzegałem to jako sytuację, w której, gdy spojrzysz szerzej, widzisz tych wszystkich członków rodziny razem. Kiedy możesz to zrobić z kimś z rodziny, z kimś z twojej krwi, jest w tym coś wyjątkowego. Może warto zapytać braci Kelce (Jasona i Travisa Kelce) albo Harbaughów (Jima i Johna Harbaughów). To dziwne uczucie — dzielić się tak ogromnym momentem na poziomie main eventu, kiedy obserwuje to cały świat, zwłaszcza w obecnych czasach. Nie patrzyłem na niego jak na ‘to jest DJ [Dwayne Johnson],’ to był po prostu ja i inny członek rodziny. Mówię to z największą miłością i szacunkiem. Trudno to wyrazić słowami, jak to wpływa na człowieka i jak bardzo jestem dumny, że mogę spróbować to opisać. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.”

Nie wiadomo, kiedy The Rock wróci na ekrany WWE. Pojawił się na gali WWE Bad Blood, mierząc wzrok z Romanem, Codym i Jimmym Uso.

A ty jak myślisz czy dojdzie do konfrontacji pomiędzy the Rockiem a Romanem Reignsem? Podziel się swoją opinią w komentarzu!