miniaturka ROH
Silas Young chce dziś zrewanżować się Daltonowi Castle za Best in the World, a Young Bucksi zapraszają na Superkick Party z Roppongi Vice. Między innymi to właśnie w dzisiejszym epizodzie Ring of Honor Wrestling.

Dziś przy stole komentatorskim obok Kevina Kelly’ego zasiadł Nigel McGuinness.

Walka nr 1: Dalton Castle (w/ The boys) vs Silas Young
Castle zaskoczył Younga atakiem jeszcze przed gongiem i rzeczywiście mu to pomogło, bo w pierwszych minutach Silas był zupełnie bezradny wobec ofensywy rywala. Potem Silasowi udało się wbić oponenta w barierkę dla widzów, co wyrównało szanse. Podczas ataku Silasa chłopcy Daltona bezustannie machali swymi wachlarzami, co porządnie Silasa wkurzało. Castle po chybionej szarży w rogu wypadł z ringu, co tylko pogorszyło jego sprawę – Young miał ogromną przewagę nad rywalem. W akcie desperacji Castle złapał Younga i wyrzucił jego i siebie poza ring, co trochę mu pomogło, gdyż wówczas sam mógł trochę ruszyć do ataku, w tym jego Hurricanrana z krawędzi ringu.
Po powrocie na ring Castle popisał się Running Knee i Spinning Uranage, ale starczyło tylko na 2 count. Silas jeszcze się nie poddawał i wbił rywala w narożnik poprzez DDT, a następnie wykonał swą kombinację Backbreaker plus Clothesline, które teraz nosi nazwę Killer Combo. Chłopcy Daltona wskoczyli na krawędź ringu, wymachując swoimi wachlarzami. Odwróciło to uwagę Silasa, a Dalton skorzystał z okazji i dzięki Bang O Rang uzyskał pinfall.

Zwycięzca: Dalton Castle

Po walce Silas złapał za mikrofon i zwrócił się do Daltona, iż ma już tego dosyć. Fani skandowali „shut up”, na co Silas odpowiedział im, że nie zamknie się, bo jest prawdziwym mężczyzną i mówi to, na co ma ochotę. Nie obchodzi go, czy przez to obraża kogoś czy wygląda w czyichś oczach na złą osobę. Nie podoba mu się styl, w jaki Dalton prowadzi swoich chłopców. Oni muszą być prawdziwymi mężczyznami. Dalton nie jest w stanie bez ich pomocy wygrać z nim, dlatego on chce jeszcze jednej walki. Jeśli tym pokona Daltona, przejmie jego chłopców na własność. Nauczy ich, jak być prawdziwymi mężczyznami.

W dzisiejszym Inside ROH mowa jest o powrocie teamu Future Shock.

Przy ringu rozmowa Kevina Kelly’ego z Bobby Fishem, pretendentem do pasa ROH TV Champion. Bobby poinformował, że przyjdzie mu walczyć ze zwycięzcą walki Lethal vs Hanson i szczerze mówiąc, nie sądzi aby Lethal sobie poradził z Hansonem. Uważa, że to z Hansonem spotka się w title matchu na All Star Extravaganza VII.
Do rozmowy dołączył Jay Lethal, wkurzony o to, że Bobby śmie uważać, iż Lethal przegra. Bobby odkrzykiwał, że jest po prostu szczery.

Prince Nana dołączył do stolika komentatorskiego na najbliższą walkę.

Walka nr 2: Will Ferrara vs Moose (w/ Stokely Hathaway)

Krótka walka, bo i tak wiadomo jak to się skończy. Ferrara starał się, ale kiedy Moose strącił go Dropkickiem z narożnika, było już widać że długo to nie potrwa. Ferrara parokrotnie poleciał swingiem w barierkę dla widzów. W ringu Willowi udało się skontrować Powerslam na DDT. Moose złapał go przy próbie Suicide Dive, ale Willowi znów udało się wykonać DDT. Ferrara wrzucił rywala do ringu i szykował się na akcję z górnego narożnika, jednak zdążył się podnieść i strącić rywala. Następnie Spear i po zabawie.

Zwycięzca: Moose

Za kulisami Adam Cole mówił o tym, iż sam nie spodziewałby się na początku 2015 roku, że będzie wraz z Kylem O’Reilly walczyć o pasy tag teamowe ROH, co też nastąpi za tydzień. Tak samo ciężko byłoby mu uwierzyć w to, że będzie wyłączony z akcji na 5 miesięcy i ponadto że członkowie The Kingdom, których uważa za swoją rodzinę, kwestionują jego lojalność. Najbardziej jednak wkurza go kwestionowanie jego umiejętności. Kyle O’Reilly nie kwestionuje go i razem za tydzień zaszokują świat, gdy zdobędą pasy tag teamowe ROH.

Walka nr 3: Roppongi Vice vs The Young Bucks
W pierwszych minutach zdecydowanie przeważali Young Bucksi, kontrując nawet serię Clothesline’ów Romero w rogu. Barretta załapał się na HeadScissors & Running Dropkick oraz Tornado DDT z krawędzi ringu. Była nawet przymiarka na IndyTaker, ale Rocky zdołał się uwolnić. Roppongi Vice nie zdołali jednak wykorzystać okazji, gdyż kiedy obaj znajdowali się poza ringiem, Nick z górnego narożnika skoczył na nich Swantonem.
Po przerwie reklamowej Bucksi cały czas kontrolowali starcie, ale gdy Barretta wmieszał się do akcji, sytuacja uległa zmianie. Romero nawet podkradł Young Bucksom Cartwheel i podrapanie po plecach :) Barretta i Romero przez kilka minut rozpracowywali Nicka Jacksona, z kolei gdy trent przymierzał się na swój Slingshot Senton…. dostał Superkicka od Matta. Roppongi Vice zdołali się jeszcze wybronić z tej sytuacji, by nie dać Nickowi dokonać zmiany, ale podczas serii Clotheslinów w rogu Nick przerzucił Rocky’ego na krawędź ringu, gdzie Matt wymierzył Superkicka. Dzięki temu po chwili Matt wkroczył do gry i bez chwili wytchnienia ruszył na obu rywali. Obaj wypadli z ringu i wówczas zarówno Nick, jak i Matt wymierzyli im Dive’a. Po powrocie na ring Nick wymierzył Rocky’emu Swanton (ale tak naprawdę zupełnie spudłował ^^ ), a że nie przyniosło to pinfallu, Bucksi nastawili się na podwójny Superkick, jednakże nic z tego; Rocky zrobił unik i odpowiedział podwójną Hurricanraną. Bucksi jednak nie tracili głowy i zaraz potem odpowiedzieli przez assisted Sliced Bread plus kolanko.
Po kolejnej przerwie reklamowej Trent odpadł atak Young Bucksów; Matt dostał Tornado DDT, Romero dorzucił Codebreaker i Trent dorzucił Double Stomp. Starcie zrobiło się bardzo wyrównane, w wyniku czego cała czwórka leżała na macie. Romero w swoim stylu zawisł na linach, po czym udało mu się oszukać Matta Jacksona; ten wypadł z ringu i został złapany na barki Barrety, zaś Romero wymierzył Running Knee. Roppongi Vice dla Nicka mieli kombinację Northern Light Suplex & Springboard Dropkick.
Nick skontrował podwójny Suplex, ale nie uchylił się przed podwójnym kolankiem. Matt skorzystał z okazji iż Romero był na krawędzi ringu i ściągnął go, po czym poczęstował Superkickiem; Nick w tym czasie popisał się Flip Piledriverem na Barrecie. Young Bucksi razem atakowali Romero efektownymi akcjami, ale nie byli w stanie uzyskać pinfall. Trent próbował ratować sytuację, ale dostał Superkicka. Rocky nadział się na podwójnego Superkicka; Trent poza ringiem dostał Flip Dive’a i nic już nei stało na przeszkodzie, aby Romero dostał More Bang for Your Buck i został odliczony do trzech.

Zwycięzcy: The Young Bucks

Po walce zarówno Young Bucksi, jak i Roppongi Vice zaatakowani zostali przez The Addiction, którzy tym razem byli wspomagani przez Chrisa Sabina. Matt Jackson otrzymał Celebrity Rehab, po czym został przywiązany taśmą do lin. Nick próbował pomóc, ale załapał się na podwójny Chokeslam. Cała trójka bawiła się z przywiązanym Mattem, wymierzając mu raz po raz Superkicki. Na koniec jeszcze Nick dostał Indytaker.

Trochę dziwnie się patrzy, jak ochrona i sędziowie bezradnie patrzą na końcówkę, nawet nie próbując jakoś przerwać sytuację ^^ Young Bucksi i Roppongi Vice zrobili bardzo dobrą walkę w Las Vegas i zrobili bardzo dobrą walkę tutaj. Można więc liczyć na sporo emocji na Field of Honor w tą sobotę przy 8-man tag team matchu. Moose sobie wygasł, żeby sobie wygrał, natomiast ponowna porażka Silasa nie podoba mi się w ogóle, jednak zakładam że prowadzi to do tego, aby następnym razem Youngowi się już udało i stał się nauczycielem The Boys. Może to być przydatne zarówno dla Silasa – jego gimmick będzie w użyciu -, jak i dla The Boys, którzy dzięki temu będą mieli coś nowego do roboty w storylinach. Ogólnie: bardzo przyzwoity epizod.

Za tydzień Adam Cole i Kyle O’Reilly znów łączą siły. Future Shock stoją przed szansą na pasy tag teamowe !

Oglądajcie Ring of Honor !

Autor: KL
Strona internetowa |  Więcej postów

Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.