Goldberg bez wątpienia jest legendą wrestlingu, a jego postać robiła furorę na przełomie XX i XXI wieku. Jednak od 2016 roku fani nieustannie zadają sobie pytanie: WHO’S LAST?
Od ekscytującego powrotu do WWE w 2016 roku Goldberg stoczył 12 pojedynków. Ostatni jego pojedynek miał miejsce w 2022, kiedy to podczas Elimination Chamber Roman Reigns pokonał Billa w pojedynku o mistrzostwo Universal. Wydawać by się mogło, że był to odpowiednia rywal na zakończenie kariery dla Goldberga. Nic bardziej mylnego, gdyż od tamtego starcia minęły 3 lata i cały czas na tapet wracał temat kolejnego pojedynku dla Billa. W roli kandydata na jego oponenta nieustannie stawiano Gunthera i doczekaliśmy się, gdyż ci dwaj zawodnicy zmierzą się ze sobą już na lipcowym, czterdziestym wydaniu gali Saturday Night’s Main Event!
Powyższe starcie będzie trzynastym pojedynkiem Goldberga po powrocie w 2016 roku i pamiętnym programie z Brockiem Lesnarem. Przez ten czas, William spędził podczas walk… 52 minuty i 37 sekundy. Tak, niecałe 53 minuty walki w 12 pojedynkach na przestrzeni 6 lat. Wliczam do tego już nawet obecność Goldberga w Royal Rumble Matchu, co poprawia jego wynik o niecałe 3 minuty. Powoduje to, że średnia długość pojedynku z udziałem tego zawodnika nie wynosi nawet 5 minut.
Problemem Goldberga nie jest jednak to, że jego walki są krótkie. Problemem nie jest nawet sam zawodnik, który nieustannie powraca do akcji i zabiera czas młodszym zawodnikom z aktywnego rosteru, wrestling co do zasady ma odziaływać na nostalgię, więc to logiczne, że stare gwiazdy zawsze będą wracać, a fanom będzie się to raczej podobać. Jego problemem natomiast jest częstotliwość title shotów, jakie spadają na Goldberga. Walczył on o główne złoto federacji kolejno w 2017, 2020, 2022 i teraz w 2025 roku. Marnym pocieszeniem jest to, że na 7 pojedynków ze złotem na szali wygrał jedynie dwukrotnie. Marnym, bo akurat trafiło się, że zakończył on perspektywistyczne panowania Kevina Owensa i The Fienda Bray’a Wyatta z tytułem Universal.
Przed nadchodzącym pojedynkiem z Guntherem też nikt nie może spać spokojnie. Mimo, że Austracki zawodnik dopiero odzyskał World Heavyweight Championship, tak jednak trzeba mieć na uwadze, że Goldberg to jednak Goldberg. WWE jest w stanie podejmować naprawdę dziwne i, można powiedzieć, nieprzemyślane decyzje w kontekście walk tego zawodnika, czego przykładem mogą być wyżej wymienione pojedynki z mistrzostwem Universal na szali. Lista pokonanych przez niego zawodników nie zamyka sie jednak przy nazwiskach Owensa i Wyatta, gdyż Bill pokonał również Brocka Lesnara, Bobby’ego Lashley’a i Dolpha Zigglera, niemniej jednak możemy uznać te zwycięstwa za nieco mniej szkodliwe i nie wycągające poważniejszych konsekwencji w stosunku do pokonanych rywali.
Kto więc zdołał poradzić sobie z zainteresowanym?
- Brock Lesnar, mimo tego, że starcie na Survivor Series przegrał w zaledwie 1 minute i 25 sekund, tak jednak podczas Wrestlemanii 33 poradził sobie z rywalem i odebrał mu mistrzostwo Universal, rozpoczynając następnie najdłuższe panowanie z tym tytułem (na tamten moment).
- The Undertaker, podczas Super ShowDown 2019 w Arabii Saudyjskiej.
- Braun Strowman, podczas pierwszej nocy Wrestlemanii 36 odebrał Goldbergowi mistrzostwo Universal.
- Drew McIntyre, podczas Royal Rumble 2021 obronił mistrzostwo WWE.
- Bobby Lashley, podczas Summerslam 2021 obronił mistrzostwo WWE.
- Roman Reigns, podczas Elimination Chamber 2022 obronił mistrzostwo Universal.
- Teoretycznie, można tutaj również zaliczyć Royal Rumble 2017, z którego wyrzucił go The Undertaker.
Nie licząc jednak do ogólnych statystyk po powrocie Royal Rumble matchu, bilans Goldberga wygląda następująco: 5 zwycięstw i 6 porażek. Miejmy więc nadzieję, że po Saturday Night’s Main Event liczba jego wygranych oraz przegranych się nie wyrówna, a jedynie pojedynek z Guntherem zbliży Amerykańskiego zawodnika do zakończenia kariery. Na szczęście, wszystko na to wskazuje. Jeśli wierzyć jego słowom z 2024 roku, bieżący rok ma być ostatnim, w którym Bill jeszcze wejdzie do kwadratowego pierścienia. Pozostaje jednak pytanie, czy starcie z Austrakiem będzie faktycznie jego ostatnim pojedynkiem w ringu?