Niejasna przyszłość Drew McIntyre’a
W 2020 roku Drew McIntyre był największą (obok Romana Reignsa) gwiazdą federacji. 3 lata później jego pozycja w hierarchii spadła tak bardzo, że podczas draftu został wybrany dopiero jako 10 pick! Nic dziwnego, że wokół postaci Szkota pojawia się ostatnio wiele znaków zapytania.
Internetowym doniesieniom dotyczącym Drew McIntyre’a nie ma końca. Pojawiły się nawet głosy dochodzące od Dave’a Meltzera, że były mistrz WWE może pojawić się na All In na Wembley. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne ze względu na nadal obowiązujący go kontrakt. Co zatem podsyca tego typu doniesienia?
Drew McIntyre stoczył fenomenalną walkę podczas Wrestlemanii 39, podczas której uległ Guntherowi. Triple threat match pokazał sympatykom wrestlingu, że Szkota stać na naprawdę wiele. Niestety był to ostatni raz, gdy widzieliśmy go w akcji. Na dodatek, WWE nie uhonorowało go w żaden sposób podczas tegorocznego Draftu i został potraktowany jak ,,jeden z wielu”. W internecie można było przeczytać, że Drew nie jest zadowolony ze swojej pozycji i chce odejść z WWE, gdy tylko skończy mu się kontrakt. Nie jest powiedziane, że w tych plotkach zawarte jest choć 1 % prawdy…
Według serwisu Ringside News wielce realne jest to, iż McIntyre pojawi się w nowej roli na Raw. W jakiej? Prawdopodobnie Szkot powróci jako heel z powodu obecności wielu dobrych postaci na czerwonej tygodniówce.