Dwa tygodnie po zdobyciu GCW World Championship, Matt Cardona wystąpił gościnnie w podcaście „Oral Sessions” prowadzonym przez Renee Paquette. Były wrestler WWE wypowiedział się na temat rywalizacji z Nickiem Gagem, o tym, co działo się tuż po GCW Homecoming, gimmicku Zacka Rydera w WWE, Współpracy z Impact Wrestling oraz All Elite Wrestling oraz rywalizacji Chrisa Jericho z Nickiem Gagem w “Five Labours of Jericho”.
Co wydarzyło się po meczu na GCW Homecoming:
To była katastrofa – wspomina Cardona zapytany o powrót do domu. Wierzcie lub nie, ale w GCW nie ma personelu medycznego na zapleczu. Na szczęście była pielęgniarka, która trochę mnie zszyła, ale moje rany były odsłonięte. Na szczęście mój przyjaciel Giancarlo Dittamo miał nocleg w pokoju hotelowym, w którym pozwolił mi wziąć prysznic. Później pomógł mi z bandażami, abym mógł polecieć swobodnie do domu. Przeszedłem w ten sposób przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku i poleciałem prosto do Anaheim do Disneylandu. Krwawiłem w trakcie lotu, wysychałem, ale kiedy tylko się ruszałem, znowu coś pękało, więc wszędzie była krew. Znowu musiałem pójść do hotelu i umyć się, bo wyglądałem jakby ktoś mnie dźgnął.
Przed walką próbowałeś studiować styl Gage’a, ale był zbyt brutalny:
Słyszałem o Nicku Gage’u, ale nigdy nie widziałem jego meczu. Oczywiście oglądałem różne nagrania wideo i próbowałem obejrzeć ostatni odcinek Dark Side of the Ring, ale nie mogłem go dokończyć. Był zbyt brutalny i obrzydliwy, więc wiedziałem, że na pewno będę krwawił w tym meczu. Dlatego całkowicie ubrałem się na biało…. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak będzie wyglądał nasz mecz.
Były wrestler WWE Zack Ryder został King of Deathmatches zaledwie rok po odejściu z WWE. Współpraca z AEW i Impact:
W tamtym czasie nie mógłbym sobie tego wyobrazić. Nadarzyła się okazja, którą w pełni wykorzystałem. Na początku myślałem, że jest to jakiś głupi żart i nie wiedziałem, czy fani zaczną tweetować, czy Gage zrobi to samo. Mimo wszystko była to dla mnie świetna zabawa. Tuż przed każdym pojedynkiem nie byłem pewien, czy w stu procentach będę zdrowy, więc moje obawy były w pełni uzasadnione. Nie wiedziałem, czy ktoś będzie próbował mnie zabić, zamordować na ringu…. Stale byłem w niepewności.
O rywalizacji Chrisa Jericho z Gagem w AEW:
Przed meczem darzyłem ogromnym szacunkiem Nicka Gage’a, tak samo jest po. Nie z powodu przemocy oraz agresji, ale dlatego iż wyrobił sobie nazwisko. Na własne oczy widziałem szacunek oraz miłość, czym darzą go fani. Czy deathmatch jest moim ulubionym stylem? Nie. Tak jestem królem, a tego nikt we mnie nienawidzi. Jestem pewien, że Ja i Gage byliśmy bardzo głośnym tematem na Twitterze, może tuż za Igrzyskami Olimpijskimi. To mówi samo za siebie.