Cora Jade, która niespodziewanie pojawiła się podczas jednego z live eventów NXT wciąż walczy o jak najszybszy powrót do akcji ringowej. Przypomnijmy, że zawodniczka musiała zrobić sobie przerwę w występach dla WWE z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL). Na razie nie wiemy kiedy Jade ponownie będzie toczyć kolejne ekscytujące walki, lecz sama zainteresowana wyjawiła pewne informacje na ten temat.
W styczniu Cora Jade doznała poważnej kontuzji podczas live eventu NXT, co wzbudziło spore obawy fanów z powodu potencjalnie kolejnej długiej absencji zawodniczki. Tuż po tym wydarzeniu przeszła ona operację i rozpoczęty został proces rehabilitacji.
W trakcie live eventu NXT w Fort Pierce zawodniczka niespodziewanie pojawiła się na arenie. Przekazała ona zgromadzonym fanom, że przed nią jeszcze kilka miesięcy rehabilitacji. Jednakże już teraz oznajmiła, że jej celem jest mistrzyni NXT – Roxanne Perez.
Zazwyczaj przy kontuzjach ACL potrzebne jest od 9 do 11 miesięcy by móc powrócić do pełnej sprawności. Biorąc pod uwagę, że Jade doznała urazu w styczniu możliwe jest, że do ringowej akcji powróci w okolicach października.
