Ronda Rousey to wyjątkowa kobieta, która niedawno podpisała kontrakt z federacją World Wrestling Entertainment, więc postanowiłem przedstawić Wam pięć kobiet, z którymi powinna się ona zmierzyć na WrestleManii 34. Podczas niedzielnej gali PPV Royal Rumble niespodziewanie pojawiła się była mistrzyni UFC, która prostym gestem wskazała na logo WrestleManii, przez co WWE Universe zaczęli prowadzić dyskusję w sprawie jej potencjalnej rywalki. Oczywiście niektóre moje propozycje mogą Wam się wydać mniej lub bardziej prawdopodobne, ale to moja opinia i nie każdy z nią musi się zgadzać.
#1 Alexa Bliss o RAW Women’s Championship
Pojedynek Alexy Bliss z Rondą Rousey ma potencjał i myślę, że panie mogłyby stworzyć dla nas bardzo ciekawe widowisko/historię/waśń. Jeśli oficjele WWE zdecydują się na utrzymanie mistrzostwa kobiet przez Alexę podczas FastLane to na WrestleManii możemy doczekać się jednego z mniej prawdopodobnych pojedynków. Ja osobiście widziałbym tę dwójkę w jednym ringu ze względu na ciekawe charaktery. Alexa jest mega utalentowaną zawodniczką i zasłużyła sobie na wszystkie dotychczasowe wyróżnienia podczas krótkiej przygody z WWE, ale myślę, że sposób w jaki oficjele chcą zbudować Rondę – na potwora niszczyciela tak jak to było w UFC mógłby w znacznym stopniu zniszczyć dotychczasowy sukces pięknej blondynki.
#2 Nia Jax
Nieodparta siła, Nia Jax!!! Być może jest trochę za wcześnie na to, aby wypuścić kuzynkę The Rocka na Ronde Rousey, ale jestem pewien, że ich walka byłaby bardzo ciekawa, natomiast porażka zarówno dla jednej jak i drugiej mogłaby negatywnie wpłynąć na dalszy rozwój karier w WWE. Niestety Nia dotychczas nie miała okazji do zaprezentowania się jako RAW Women’s Champion, ale WrestleMania 34 to odpowiednie miejsce do stworzenia czegoś wyjątkowego i być może będziemy świadkami takiej chwili. Osobiście uważam, że to starcie jest możliwe, ale raczej się nie odbędzie.
#3 Charlotte Flair o SmackDown Live Women’s Championship
Być może oficjele WWE nie zdecydują się na zorganizowanie tego dream matchu, w którym The Queen zmierzy się z byłą mistrzynią kobiet UFC, ale gdyby do tego doszło to myślę, że na pewno nikt by się nie zawiódł. W przeszłości byliśmy świadkami konfrontacji z udziałem kobiet WWE oraz UFC przez co pojawiło się sporo plotek odnośnie ośmioosobowej walki tag teamowej, do której niestety nie doszło. Czy na WrestleManii Ronda Rousey stanie przed szansą na zdobycie SmackDown Live Women’s Championship? Być może, ale jeśli miałoby do tego dojść to nie mogłoby być inaczej niż w walce wieczoru. Z pewnością moc oraz atletyzm przeważałby w starciu z udziałem tej dwójki co osobiście uwielbiam.
#4 Asuka
Podczas tegorocznej gali PPV Royal Rumble odbył się historyczny Women’s Royal Rumble Match, który wygrała Asuka. Niespodziewanie po tej walce na arenie zjawiła się Ronda Rousey, która chciała podać rękę zwyciężczyni jednak ta nie zareagowała w taki sposób jak każdy by chciał co wywołało sporo spekulacji odnośnie potencjalnej walki z udziałem tej dwójki. Czy na WrestleManii Ronda byłaby odpowiednią zawodniczką do zakończenia niesamowitego streaku byłej mistrzyni kobiet NXT? Hmmm ciężko stwierdzić, ponieważ najpierw musimy poczekać na zakończenie historycznego Women’s Elimination Chamber Matchu, gdzie być może poznamy nową mistrzynię kobiet RAW, która na WrestleManii 34 będzie broniła swojego tytułu mistrzowskiego. Jeśli Asuka będzie chętna na takie posunięcie to oczywiście w walce wieczoru WrestleManii 34 ta dwójka zmierzy się ze sobą i mam nadzieję, że na szali zostanie postawiony któryś z tytułów mistrzowskich kobiet. To byłoby wspaniałe posunięcie! Chcę to zobaczyć!