Emocjonalny wpis Anthony’ego Henry’ego: Komentuje kontuzje i zwolnienie z WWE oraz swoją przyszłość

0

W piątek z federacją WWE pożegnało się wiele nazwisk, a w tym: Bronson Reed, Tyler Rust, Bobby Fish, Leon Ruff, Mercedes Martinez, Jake Atlas, Ari Sterling, Asher Hale, Zechariah Smith, Giant Zanjeer, Kona Reeves, Desmond Troy oraz Stephon Smith.

Asher Hale (dawniej Anthony Henry) za pośrednictwem portali społecznościowych wypowiedział się na temat swojego zwolnienia twierdząc w nim, że nie mógł nic zrobić, ponieważ w firmie nadchodzi zmiana polityki, do której już nie pasuje.

Hale potwierdził również, że w jego kontrakcie zawarta jest 30-dniowa klauzula zakazująca przyjmowania bookingów w innych federacjach oraz o swojej kontuzji, jakiej nabawił się tuż po podpisaniu kontraktu z WWE.

Moja kariera wrestlingowa zaprowadziła mnie przez bardzo ciekawą drogę z wieloma wzlotami oraz upadkami. Kolejny rozdział tej szalonej historii zakończył się 6 sierpnia 2021 roku. Nie sądziłem, że dojdę tak daleko, ale po 20 latach zrobiłem to, co było nie do pomyślenia. Otrzymałem zatrudnienie w największej firmie wrestlingowej na świecie. Sześć miesięcy później zostałem zwolniony.

 

Wiem, że nie mogłem nic zrobić, aby sprawy potoczyły się inaczej. W firmie zaszła zmiana i nie pasuję do ich koncepcji. Żałuję, że nie wiedziałem o tym przed przeprowadzką mojej rodziny, ale wszyscy podejmujemy to ryzyko. To był mój wybór i tym razem się nie opłaciło. Wiadomość mnie przestraszyła, ale wiedziałem, iż istnieje taka możliwość. Na szczęście moja żona jest niesamowitą, wspierającą osobą i pomogła mi przez ostatnie dni.

 

Nie jestem tutaj, aby dokopać WWE. Mimo iż cała sytuacja jest rozczarowująca i pojawiło się wiele negatywów, o których mógłbym powiedzieć. Ogólnie rzecz biorąc wiele się nauczyłem, więc było to doskonałe doświadczenie. Stałem się lepszym PROFESJONALNYM WRESTLEREM i człowiekiem. Sztab szkoleniowy w PC jest niesamowity, wszyscy byli bardzo pomocni.

 

Jedyna rzecz, która mnie boli to fakt, że nie miałem okazji umieścić prawdziwego siebie w telewizji. Miesiąc po moim przybyciu do PC doznałem kontuzji. Przepuklina dwóch dysków w odcinku szyjnym kręgosłupa, co spowodowało utratę siły oraz mięśni w lewej stronie ciała. Wszystkie moje telewizyjne pojedynki były nagrywane oraz modyfikowane. Niestety mogłem dać z siebie 75 procent.

 

Nigdy nie byłem w stanie zaprezentować tego, co potrafię, ale starałem się pracować. Kontuzja nie była niczyją winą. Takie rzeczy się zdarzają. Personel medyczny w WWE jest niesamowity, bardzo się o mnie troszczył. Nie wydaje mi się, aby brak kontuzji uratował moją pracę, ale nie o to chodzi. To kwestia dumy. Byłbym zadowolony ze swoich występów, a to dla mnie ważne.

 

Teraz mam 30 dni na przemyślenie tego, co chcę robić. Mogę zakończyć karierę i powiedzieć, że było fajne, albo wrócić gotowy do zaprezentowania całemu światu tego, kim jestem. Na pewno wrócę, ale nie wiem czy będę zainteresowany długoterminowymi współpracami. Do zobaczenia po drugiej stronie.