Sabu był jednym z nielicznych wrestlerów, którzy naprawdę zmienili oblicze profesjonalnego wrestlingu.
Niestety, niedawno zmarł w wieku 60 lat, o czym informowaliśmy za pośrednictwem portalu jak i social mediów. Jak się okazuje, już przed jego odejściem powstawał dokument poświęcony ostatniej walce legendarnego pro-wrestlera.
Filmowiec Joey DeFalco podzielił się emocjonalnym wpisem na Facebooku, w którym wyznał, że zaledwie kilka dni wcześniej filmował Sabu do planowanego dokumentu o jego ostatnim pojedynku, który odbył się podczas WrestleMania Weekend. Do posta dołączył kilka klipów z tego historycznego starcia.
„To dziwne uczucie — dosłownie właśnie nagrywałem Sabu do dokumentu o jego ostatniej walce… Spoczywaj w pokoju, Terry,” napisał DeFalco.
Ostatni pojedynek Sabu miał miejsce na gali GCW Joey Janela’s Spring Break 9, gdzie zmierzył się z Joeyem Janelą w brutalnym No Rope Barbed Wire Match. Walka była niezwykle krwawa i pełna ryzyka. W stylu, który przez dekady definiował karierę Sabu. Pomimo ryzykownych bumpów, to Sabu wyszedł z niej zwycięsko. Wielu fanów uważa, że był to godny finał jego legendarnej kariery.
Świat wrestlingu pogrążony jest w żałobie po jednej z największych strat ostatnich lat. Sabu miał ogromny wpływ na rozwój ECW, a jego bezkompromisowy styl inspirował całe pokolenia wrestlerów. Teraz, gdy odszedł, planowany dokument nabiera jeszcze większego znaczenia jako hołd dla człowieka, który oddał wszystko dla tego sportu.
🕯️ Spoczywaj w pokoju, Sabu. Twoja legenda żyje dalej.