The New Day nie mają żadnych wyrzutów sumienia po ataku na Reya Mysterio. Wręcz przeciwnie—uważają, że wszyscy powinni być im wdzięczni.
Po tym, jak Mysterio wyrzucił Kofiego Kingstona i Xaviera Woodsa z szatni, duet stracił cierpliwość i brutalnie zaatakował legendę Lucha Libre. Do incydentu doszło 10 lutego podczas WWE Monday Night RAW. Tydzień później pojawili się na ringu, aby wyjaśnić swoje motywy, jasno dając do zrozumienia, że niczego nie żałują.
Kofi Kingston szybko przeszedł do ataku słownego, przypominając wszystkim, że jest w WWE dłużej i ma na swoim koncie więcej tytułów mistrzowskich niż Rey. „Nigdy nie odszedłem. W przeciwieństwie do Reya.” Dodał także, że to on powinien być prawdziwym liderem zaplecza, a nie Mysterio.
Xavier Woods poszedł jeszcze dalej, sugerując, że Rey miał szczęście, iż skończyło się tylko w taki sposób. Stwierdził, że The New Day okazali mu litość, a fani powinni być wdzięczni za to, że nie „skończyli go w stylu Old Yellera.” Zamiast tego, według członka stajni, „zrobili WWE Hall of Famerowi przysługę”, dając mu kilka „dni urlopu” na spędzenie czasu z żoną.
Jednak LWO nie zamierzało tego tak zostawić. Dragon Lee, Cruz Del Toro i Joaquin Wilde wbiegli na ring, szukając zemsty. Po krótkiej bójce The New Day musieli się wycofać.
Are you about to thank The New Day?!#WWERaw pic.twitter.com/dy7227D2yT
— WWE (@WWE) February 18, 2025
Napięcie między obiema stajniami sięga zenitu, a ich rywalizacja dopiero się rozkręca. Rey Mysterio na pewno nie będzie długo siedział na uboczu!