Site icon MyWrestling

Cain Velasquez uczestniczył w evencie pro-wrestlingu zanim doszło do strzelaniny – Aktualizacja

Były UFC Heavyweight Champion Cain Velasquez został oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Do incydentu doszło w poniedziałek w San Jose, gdyż dowiedział się o molestowaniu „swojego krewnego” przez syna właściciela przedszkola.

Dave Meltzer w najnowszej odsłonie Wrestling Observer Radio szczegółowo omówił wyżej wspomnianą strzelaninę. Według redaktora były wrestler WWE nie wpadł w szał, kiedy dowiedział się o tym, że mężczyzna, który molestował jednego z członków jego rodziny został wypuszczony przez policję. Tego samego dnia Cain przebywał na wrestlingowych wydarzeniu.

Nowe doniesienia w sprawie Caina Velazqueza!

Krewny Caina chodził do przedszkola domowego w San Martin, które znajduje się około pięć mil od jego domu. Meszka w Morgan Hill, więc na obrzeżach San Jose. Pasierb kobiety, która prowadzi przedszkole został oskarżony o molestowanie dziecka. W piątek wielu osób zeznawało, ale domniemany sprawca został zwolniony po wpłaceniu kaucji. To nie tak, że Cain zwariował. W sobotni wieczór ze swoją rodziną pojechał na Lucha Libre show w Mount Pleasant High School. Organizatorem wydarzenia było Pro Wrestling Revolution. Wszyscy bawili się świetnie, ale w poniedziałek ruszył w pościg i znalazł go. W samochodzie siedziały trzy osoby. Była tam kobieta prowadząca samochód, ojczym oskarżonego mężczyzny i doszło do strzelaniny. Kobieta oraz ojczym nie chcieli uwierzyć w to, co się stało. Pojawiły się kolejne zarzuty wobec mężczyzny, który podobno molestował także inne dzieci. Czy to straszne? To cholernie straszna historia, to nie powinno mieć miejsca.

Rozumiem, dlaczego ruszył na mężczyznę. Tak więc przez około 11 mil podążał za samochodem. Na autostradzie Monterrey zaczął strzelać do pojazdu, w którym znajdowały się trzy osoby. Kobieta, ojczym oraz domniemany sprawca. Cain uderzył faceta, który jak się okazało był ojczymem sprawcy. Mógł również zaatakować kobietę, która opiekowała się jego krewnym w przedszkolu.

To trudna i bolesna sytuacja dla wszystkich zaangażowanych osób. Pozostaje nam tylko poczekać na kolejne informacje, które z pewnością pojawią się na naszej stronie.

Exit mobile version