Brandi Rhodes potwierdza: To koniec Nightmare Collective
Brandi Rhodes została główną dowodzącą „The Nightmare Collective”, stajni AEW złożonej z Awesome Kong, Mel i Luthera. Ich najważniejszym feudem była walka z Kris Statlander i Hikaru Shidą. Grupa próbowała zrekrutować Statlander do swoich szeregów, jednak ta była nieugięta w swoich przekonaniach.
W najnowszej edycji Wrestling Observer Live, żona Cody’ego Rhodesa wyznała, że jej zaangażowanie w Nightmare Collective oficjalnie dobiegło końca. Wspomniała ona, że pierwotnie miała być tylko managerką Awesome Kong, a stajnia nie była w planach.
Brandi zgodziła się także z fanami z tym, że storyline z Nightmare Collective był nieodpowiednio prowadzony, co zmusiło ją do nagrania serii filmików wyjaśniających tę historię.
To jak w ostatnim odcinku Dynamite, pojawiła się w okolicach ringu, by wspierać Cody’ego również miało oznaczać jej rozłam od mrocznej strony. Oprócz liderki Nightmare Collective, w AEW Dark ukazano też zdradę Mel i Luthera na Awesome Kong, którą zaatakowali po tym jak Mel przegrała walkę z Hikaru Shidą. Po tym incydencie, czarnoskóra zawodniczka została wycofana z akcji, oficjalnie z powodu kontuzji, mniej oficjalnie z powodu nagrywania kolejnego sezonu „GLOW” na Netflixie.
Jak zostało powiedziane w Wrestling Observer Live, Brandi Rhodes ma nadzieję, że fani zrozumieją tą sytuację i płynność procesu twórczego.
„Dobrze mi z tym. Mam nadzieję, że fani są teraz zadowoleni.” – zakończyła wątek.