4 powody, dla których Ronda Rousey przeszkodziła w meczu SmackDown Women’s Championship
Jak wszyscy wiemy gala TLC wywołała dość sporo emocji tak jak tych pozytywnych jak i negatywnych. Ronda Rousey podczas walki Asuka vs. Charlotte Flair vs. Becky Lynch o tytuł SmackDown Women’s Champion postanowiła przeszkodzić w walce i pomoc Asuce w uzyskaniu tytułu. Dlaczego to zrobiła? Oto 4 możliwych powodów dla których Rousey zainterweniowała w walce:
#4 Zemsta za Survivor Series.
Wróćmy do gali Survivor Series gdzie w walce pomiędzy mistrzyniami RAW Rondy Rosey oraz SmackDown Live gdzie zamiast ówczesnej mistrzyni Becky Lynch zastępowała ją Charlotte Flair doszło do pojedynku o przewagę brandu. Była to wyrównana walka do czasu aż Flair zaskoczyła wszystkich w tym Ronde i uderzyła ją kijem Kendo. Być może dlatego Ronda czekała na moment aż Flair dostanie szansę na mistrzostwo kobiet SmackDown aby ją jej odebrać.
#3 Wojna z Lynch na Twitterze?
Przed Survivor Series Becky oraz Ronda toczyły dość gorącą wojnę słów na Twitterze. Ale niestety na skutek inwazji SmackDown na RAW, Lynch została uderzona przez Nię Jax co wiązało się z wycofaniem Becky z walki mistrzyń i wyznaczeniem zastępczyni którą okazała się Charlotte Flair.
#2 Aby uchronić obie kobiety od porażki.
Mecz Asuka vs. Charlotte Flair vs. Becky Lynch nie był najgorszy. Wszystkie panie były w jakimś sensie chronione. Być może interwencja Rondy miała na celu uchronienie kobiet od porażki aby żadna z nich nie wydawała się słabsza.
#1 Być może nie ma ona odpowiedniej rywalki na RAW.
Mówi się że Ronda Rousey tak naprawdę nie ma odpowiedniej osoby która mogłaby z nią rywalizować. Chodzi tutaj o wiarygodność. Rousey miała już krótkie feudy z największymi gwiazdami RAW takimi jak Nia Jax czy Alexa Bliss. Co oznaczało że Rousey nie ma już wiarygodnej rywalki. Biorąc pod uwagę sytuację Bayley i Sashy Banks chyba nie można powiedzieć, że można je uznać za wiarygodne rywalki. Może właśnie dlatego Rousey szuka rywalek z przeciwnego brandu.