Już w piątek pierwszy telewizyjny taping GFW Amped!

2

Już w ten piątek w Las Vegas, fani zgromadzeni na trybunach Orleans Areny, będą świadkami pierwszego w historii Global Force Wrestling, tapingu telewizyjnego.

Czy federacja Jeffa Jarretta stanie się poważną konkurencją dla WWE, tak jak niegdyś oczekiwano? Na ten moment odpowiedź brzmi oczywiście – NIE.

Po frekwencjach gal w ramach „Grand Slam Tour” ciężko nawet mówić o konkurencji dla innych federacji takich jak TNA, czy Ring of Honor.

Dla tych, którzy nie za bardzo wiedzą o czym mówię – Grand Slam Tour to seria live eventów Global Force Wrestling, która rozpoczęła się jakiś miesiąc temu i będzie kontynuowana po pierwszych tapingach TV. Frekwencja na wspomnianych eventach nie dopisała. Osobiście spodziewałem się o wiele lepszych wyników, a tu jak się okazało, fanów było średnio 300 na galę.

Czy można się temu dziwić? No nie wiem… W końcu GFW zafundowało sobie 6-boczny ring, który naprawdę fajnie się prezentuje, a w rosterze choć nie ma wielkich gwiazd, można znaleźć takie osoby jak Chris Mordetzky (Chris Masters z WWE), Shelton Benjamin, czy Bullet Club.

GFW_6Sides_Ring_Part2

Skoro ludzi nie przyciągają takie nazwiska to jednak trzeba sięgnąć po kogoś więcej. Pytanie – po kogo? The Hardys? Rey’a Mysterio? AJ Stylesa? Hmm… Myślę, że gdyby Jarretta było na nich wszystkich stać, przez moment by się nie wahał. Jednak poczekajmy. Jak to mówią „Nie od razu Rzym zbudowano” i kto wie… być może jeszcze zobaczymy wymienionych wyżej wrestlerów w ringu GFW?

Jeff Jarrett póki co oprócz zawodników sceny niezależnej, którzy mieli za sobą już jakiś epizod w WWE, rozpoczął współpracę z TNA. Według opinii wielu osób – to niepotrzebne. No bo w końcu Global Force Wrestling miało być czymś zupełnie nowym, a tymczasem będziemy mieli wymianę zawodników między tymi dwoma federacjami. Osobiście nie sądzę by miało to być czymś złym, bo tacy wrestlerzy jak Bobby Roode, Jarrettowi zawsze się przydadzą, aczkolwiek na dłuższą metę, raczej nie ma to sensu. No chyba, że GFW i TNA mieliby się połączyć w jedną federację, wtedy byłoby to coś.

Jak więc widać, GFW może i nie zachwyciło wiele osób, jednak mi ta federacja nawet się podoba. Ciekaw jestem jak wypadnie ich pierwszy taping i ile na nim będzie osób.

A, oto karta walk na pierwsze GFW Amped w historii i moje typy:

Global Championship Tournament
Brian Myers (formerly Curt Hawkins) vs. Chris Mordetzky (formerly Chris Masters)

Typ: Chris Mordetzsky

Global Championship Tournament
Bobby Roode vs. “The Tollman” Kevin Kross

Typ: Booby Roode

Global Championship Tournament
Kongo Kong vs. Nick Aldis (formerly Magnus)

Typ: Nick Aldis

Tag Team Championship Tournament
The Bollywood Boys vs. The Akbars

Typ: The Bollywood Boys

NEX*GEN Championship Tournament
PJ Black (formerly Justin Gabriel) vs. Seiya Sanada

Typ: PJ Black

NEX*GEN Championship Tournament
Jigsaw vs. Sonjay Dutt

Typ: Sonjay Dutt

Women’s Championship Tournament
Christina Von Eerie vs. Mickie James vs. Lei’D Tapa

Typ: Mickie James

Bestia 666, Blood Eagle & Steve Pain vs. Phoenix Star, Zokre & Misterioso Jr.

Typ: Bestia 666, Blood Eagle & Steve Pain

Plus, KUSHIDA will be wrestling in a NEX*GEN one on one match!

Choć do gali nie został już tydzień, a jeden dzień, warto obejrzeć te promo, bo jest one naprawdę godne uwagi:

https://www.youtube.com/watch?v=r57vkEfOnq0

Czy po jutrzejszym tapingu będzie można śmiało skandować „GFW! GFW! GFW!”? Zobaczymy…

i to raczej nieprędko, gdyż federacja wciąż nie podpisała kontraktu z żadną telewizją.

Żeby jednak nie kończyć tak pesymistycznie, miejmy nadzieję, że jakieś ciekawe filmiki związane z jutrzejszą galą, pojawią się na YouTube 😉