Triple H krytykowany przez fanów wrestlingu
Triple H - https://www.youtube.com/watch?v=dFzSXbjV054
Debiut Monday Night RAW na Netflixie, 6 stycznia rozpoczął się od wprowadzenia nowej ery WWE przez Triple H.
Od czasu objęcia stanowiska szefa kreatywnego w 2022 roku, Triple H odegrał kluczową rolę w transformacji WWE, co zdobyło uznanie fanów. Jednak nie wszyscy są zadowoleni – były gwiazdor WWE, Stevie Richards, wyraził swoje niezadowolenie z działań Triple H.
W swoim programie The Stevie Richards Show, Richards skrytykował nadmierne promowanie koncepcji „Nowej Ery” przez Triple H. Zauważył, że idea ta jest wykorzystywana przy każdej okazji, od WrestleManii, przez Raw, aż po debiut WWE na Netflixie, od czasu odejścia Vince’a McMahona na początku 2024 roku.
„Triple H robił to już na WrestleManii w zeszłym roku, nieustannie mówił o ‘Nowej Erze’. Od czasu, gdy Vince odszedł – kiedy to było, w styczniu 2024 roku? – wszystko kręci się wokół tego. Ale teraz, na największych platformach, jak WrestleMania, Raw czy Netflix, Triple H mocno podkreśla, że Vince’a już nie ma. Jeśli jednak wszystko jest ‘Nową Erą’, to tak naprawdę nic nie jest nową erą.”
Richards porównał tę strategię do działań Dixie Carter w TNA, która często obiecywała zmiany w wrestlingu, które nigdy nie miały realnego wpływu.
Richards zauważył również, że Triple H pojawia się praktycznie wszędzie w programach WWE, mimo że nie może już walczyć z powodu problemów zdrowotnych. Wskazał na przykład jego zaangażowania w wątki z udziałem Cody’ego Rhodesa i Kevina Owensa, gdzie brak możliwości fizycznego starcia sprawia, że historie tracą na autentyczności.
„I, śmiem twierdzić, Triple H jest wszędzie. Widziałem posty online—14, 15 różnych momentów—i wszystko kręci się wokół niego. Moja teoria jest taka: ci faceci, na każdym poziomie, nie potrafią odpuścić. Triple H oczywiście nie może już walczyć z powodu swoich problemów zdrowotnych, ale cały czas wtrąca się w wątki, jak w przypadku Cody’ego czy Kevina Owensa. Ale nie ma tu żadnego punktu kulminacyjnego, bo Hunter nie może walczyć.”
Richards porównał to do działań promotorów niezależnych federacji wrestlingowych, którzy stawiają siebie w centrum wydarzeń.
„To przypomina działania ‘money marków’. To wygląda jak promotor, który stawia siebie na szczycie gali niezależnej. Gdziekolwiek się nie obejrzysz, jest Triple H. Jeśli próbują w ten sposób odciąć się od wpływu Vince’a, to tylko szkodzą swojemu produktowi.”
Richards zauważył, że częsta obecność Huntera w programach może wpłynąć negatywnie na odbiór federacji przez fanów. Mimo krytyki Stevie’ego Richardsa, wydaje się, że Triple H nadal będzie prowadził WWE według swojej wizji.
Obserwuj nas na: 
Śledź nas na: 
Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.
