LA Knight ma kłopoty na zapleczu?

0
https://www.wwe.com/videos/la-knight-goes-toe-to-toe-with-roman-reigns-smackdown-highlights-oct-13-2023

https://www.wwe.com/videos/la-knight-goes-toe-to-toe-with-roman-reigns-smackdown-highlights-oct-13-2023

LA Knight to niewątpliwie człowiek, który przeszedł długą drogę, by znaleźć się w pozycji main eventera. Na Crown Jewel stanął przed szansą odebrania mistrzostwa Romanowi Reignsowi. Jak zapewne wiecie, to starcie przegrał, jednak nic nie wskazuje na to, by odbiło się to negatywnie na odbiór przez fanów. Rosnąca popularność (a co za tym idzie – pozycja na zapleczu), ma jednak swoje minusy.

Pojawia się bowiem coraz więcej spekulacji, że „Megastar” ma spięcie z kilkoma wrestlerami. Póki co nie padają konkretne nazwiska, natomiast do sprawy postanowił odnieść się Booker T. Co prawda nie wyjawia nam czy faktycznie dochodzi do jakichś konfliktów, natomiast jak sami za chwilę przeczytacie – rywalizacja między wrestlerami to nic nowego.

Booker, stwierdził, że:

Na miejscu LA Knighta nie byłbym zmartwiony sytuacją na zapleczu z chłopakami z szatni, tylko z szefem. Bruce Prichard zwykł mawiać, że jeśli kiedykolwiek stajesz się „over” z fanami, zaczynasz być nienawidzony na zapleczu, ponieważ zajmujesz miejsce kogoś innego.
Kiedy The Rock zdobył popularność w 1998 roku, wiele topowych gwiazd zaczęło chodzić do Vince’a i Bruce’a, skarżąc się na Rocka. To się po prostu dzieje, kiedy stajesz się popularny.

Orton i Batista mogliby rzec, że dołączenie do Evolution było jednym z najlepszych ruchów w ich karierach. Jednakże kosztem tego było to, że cała szatnia nienawidziła ich. To jest ten sam bulls*it jak wszędzie, ludzie nienawidzą cię, kiedy odnosisz sukces.

Jeżeli te plotki się potwierdzą, to nie powinniśmy być zdziwieni. W końcu wrestling to też rywalizacja pomiędzy zawodnikami o sławę, pieniądze i pewnego rodzaju dziedzictwo.